5,7 25 tys. ocen
5,7 10 1 24872
5,3 12 krytyków
Supermarket
powrót do forum filmu Supermarket

film oglądałem , podobał mi się ,obraz jest bardzo realistyczny , moim zdaniem może działać jako antyreklama dla sklepów tego typu , ja w tle widzę sklepy Carrefour oraz Media Markt, Saturn. ciągła zabawa w kotka i myszkę , jesteśmy traktowani jak potencjalni złodzieje, film może wywoływać różne emocje , ale cieszę się że taki powstał. gdzieś widzę już schyłek sklepów wielkopowierzchniowych tu liczy się kasa , podobała mi się scena gdy kierownik sklepu " nakazuje" sprzedaż nie świeżycych ryb .... realia, cała prawda. brawo dla aktorów i reżysera.

ocenił(a) film na 7
skrzekmarcin

Film jest w kategorii "thiller", ale to może równie dobrze oznaczać, że jest to coś w kierunku filmu kryminalnego, psychologicznego albo horroru. No i mam pytanie, czy zakwalifikowałbyś do kategorii "coś w kierunku horroru"? Bo fabuła mnie ciekawi, nie cierpię natomiast w takich filmach wstawek rodem z horroru typu "straszna muzyka" i "straszne kadry", które tworzą fikcyjne napięcie, a są zupełnie niepotrzebne.
PS. Wybacz za nieskładną wypowiedź, mam nadzieję, że ktokolwiek zrozumie mój bełkot...

ocenił(a) film na 7
asztan

- spoiler - w definicji horroru klasycznego jest zaznaczone, że musi pojawić się wątek parapsychologiczny, coś nadprzyrodzonego. Oczywiście często się zrywa z ramami gatunków, jednak ja bym Supermarketu horrorem nie nazwała. Między innymi dlatego, że bardzo długo widz "siedzi" w pobiciu/porwaniu/śmierci jubilera, to bardziej dramat niż horror ale na pewno thriller.
A co do muzyki i kadrów - tutaj nie było aż takiego nadużycia jak w innych filmach, chociażby "Pora mroku" - pełna była szcybkiego montażu rodem z "Piły" ale był użyty bezmyśllnie.

ocenił(a) film na 7
chickensoup

Dzięki, jednak się na ten film wybiorę :)

asztan

... kategoria thiller , tak , jest to kierunek filmu kryminalnego , mamy do czynienia ze śmiercią , pobiciem , zastraszaniem , ale jak w tytule napisałem i sugerowałem , może wywoływać mieszane uczucia przede wszystkim za zbyt realny obraz , większość filmów polskich jakie widziałem w okresie 1,5 roku ma tą cechę . Gdyby to był film zagraniczny to np. parking przy sklepie, śnieg , magazyny sklepu , bród , drzwi itd były by na drugim planie a nie na pierwszym planie. ... zagraniczne filmy zawsze się inaczej mi się ogląda.