Czytając niskie komentarze usiadłem do oglądania spodziewając się najgorszego. Okazało się, że zostałem mile zaskoczony. Nie było może wybuchów śmiechu, ale uśmiech nie schodził mi z twarzy. Niezła komedia omyłek. Jak ktoś nie lubi tego typu humoru, albo ma problemy ze słowem seks, to mu się nie spodoba. Ja, na zachętę, daję 7. Kino typowo offowe, więc nie ma co narzekać, że to "teatr telewizji". Polecam też "Kup teraz" sprzed kilku lat.