Tak jak było w przypadku Kogla Mogla. Film poniżej wszelkiej żenady, a w pewnym momencie fala pozytywnych komentarzy. Na szczęście klakierzy działają zadaniowo, kilka postów i pooooszli, więc z czasem można było poczytać prawdziwe opinie.
Przy tym bedzie podobnie.

Kogel Mogel 3 - Najpopularniejszy polski film zeszłego roku. Prawie 2,5mln widzów. Drugie miejsce? Inne arcydzieło - Polityka P. Vegi. Może to było 2,5mln opłaconych klakierów?:)) Czy może prawda jest taka, że polscy widzowie kochają filmy które określają mianem żenady?
Jeśli ktoś z własnej i nieprzymuszonej woli regularnie tapla się w zbiorniku wodnym który określa mianem szamba, to niech nie narzeka że szambo mu śmierdzi albowiem najwidoczniej szambo jest właściwym dla niego miejscem na kąpiel.

Spoko. Post zaliczony, zabolał czyli racja :)

Cenię osoby które mają dystans do siebie więc proszę przyjąć pozdrowienia i potraktować to jako rozładowanie atmosfery :-))

Może jeszcze dodam, że oczywiście nie miałem nikogo konkretnie na myśli lecz ogół naszych widzów.

Żenująca promocja panienek od dystrybutora, ktore mysla ze zawojują marketingowo świat jeśli założą konta chwile przed napisaniem postu i wrzucą wazelinę. Nie dajcie się nabrać na pójście do kina, to fejkowe posty! To będzie gniot ala futro misia

To samo słyszę przed każdym filmem Vegi. Zobaczymy przy Box Office