To jest coś niesamowitego jak paździerz zaatakował w lutym i nie chce odpuścić. Normalnie o tej porze roku atakuje zima i trzeba ubierać czapki, szaliki i rękawiczki. W tym roku po prostu trzeba trzymać się z dala od kin. Kilka głupich słów przy kasie, kilka nieuważnych kroków i można wylądować w miejscu bez powrotu. Jak w typowym RPG, w tej lokacji tracicie 1 pkt inteligencji i punkty szacunku/respektu. Mam wrażenie, że to jakiś eksperyment wojskowy, coś w rodzaju mk ultra. Liszowska, Szatan, Oświeciński, Koterski, Królikowski, Ostrowska będą odbierali wam smak życia, a ja mam to w p.... i będę się z Was śmiał, żeście wybrali się na ten film. Nie na [...], nie na [...] tylko na Swingersów, na 365 dni, na Zenka czy Bad Boya. Czy film widziałeś? Powiem uczciwie - na razie tylko trailery i przypominają one troszkę takie parodystyczne przeróbki innych filmów. Tzn. ten film na trailerach przypomina parodię samego siebie.