na sztukę teatralną/ stałość miejsca, czasu i akcji/. Aktorzy się spisali, a Koterski dał niezły popis. Gdyby podciągnąć poziom niektórych gagów / podkreślam niektórych/, to byłaby rewelacja. Ale i tak wyszła niezła zabawa. A dla dociekliwych - wątki wbrew pozorom są ze sobą powiązane.