Nie jest to do końca prawda. Jasne że zdecydowana większość obozów wyglądała o wiele gorzej, ale zdarzały się i takie jak ten w filmie. Polacy na Syberii pracowali, ale wielu z nich zakładało tam rodziny i pracowało. Wielu nauczało i prowadziło tam badania naukowe (będąc na zsyłce) Dzięki temu w opisanych gatunkach fauny i flory odnaleźć można polskie nazwiska (Dybowski, Czerski). W uznaniu dla ich zasług jedno z pasm Gór Bajkalskich nazwano Górą Czerskiego. Film polecam Nasdaje się dla młodzieży bo nie ma tam strasznych i drastycznych scen.

Wiesz co pokazywać wojnę i czasy wojny bez tych scen drastycznych to głupota tego co zabrakło w tym filmie a jest w książce więc po co owijać w bawełnę ?? Masz rację co do tego że wielu tam zostało zostali sławni co niektórzy a co niektórzy nie ale to nie za czasów wojny jeśli tłem jest wojna i to 2 wojna światowa to czemu nie należy pokazywać prawdy ? Każda wojna jest okropieństwem więc należy w ogóle nie pokazywać i nie uczyć tego co było naprawdę ? Uwierz mi jeśli o ludziach zesłanych na Syberię będzie się tak delikatnie to określać i pokazywać młodym to jaki oni nabiorą respekt do tego ? jaką wiedzę będą mieli przekazywaną ? Po tym filmie Ci co guzik interesuja się historią a np pod pewnym względem zostali zmuszeni to obejrzeć bo to program nauczania historii w lo i technikach , to jakie oni wnioski wyciągną ? że Sybiracy Polscy mieli po prostu sielankę przebywając w gułagach bo tak się te obozy nazywają że tam było jak na agrowczasach i jaki oni będa mieć respekt do tego tematu ? Widzisz to temat nie łatwy podejmując się kręcenia takiego filmu ale po kiego wałka ukrywac prawde mówiac że to prawda ?Ci co przeżyli tamten okres i żyją do tej pory mówia całkiem co innego z reszto wielu ludzi stwierdza fakt że ten film jest żenujący i nie oddaje on prawdy jak komuchy postępowali z Polakami od samych początków wojny .... wojna to piekło wojna jest bezlitosna więc czemu opisujac wojnę nie należy opisać wszystkich jej aspektów bo to za brutalne ? to czemu wojny trwają do dzisiaj ? czemu prawdy są retuszowane ? bo "opinia publiczna" czyli żady zabraniają prawdy więc ja się z tym filmem nie zgodzę to jest jawne bezczeszczenie prawdy o tym co kiedyś się wydarzyło

mi też zabrakło głębi traumy, którą była niewątpliwie zsyłka na Syberię. Momentami miałem wrażenie, że tym ludziom jest tam całkiem nieźle.

nom dobrze to ująłeś tak brak tej traumy co mówi wiele i brak tego co u ruskich wobec Polaków było normą bestialstwa ... kiedys oglądałem film o 2 japończykach tytuł był dziwny ale oni najpierw toczyli bitwe z ruskimi puźniej trafili do takiego gułagu gdzie jak na taki film mało budżetowy nieźle pokazano co to jest zsyłka na sybir puźniej uciekli i walczyli po stronie niemców i takie tam w sumie trochę fikcyjna historia bo niby że naprawdę brali udział w obronie normandii później ale ten gułag dobrze odzwierciedlał prawdę powinno tak być to nakręcone bo nie ma co się oszukiwac ruskie byli dla nas jak bestie w każdym calu ...

Jak sądze film o owych Japończykach to Ma-i We-i... Świetny, polecam każdemu!

masz racje o koreańczyku i japończyku i powiem że świetny jak na tak mało budżetowy

Porównanie niezbyt trafione, bo przecież Dybowski i Czerski zostali zesłani na Syberię po upadku Powstania Styczniowego, a więc byli więżniami caratu i wtedy rzeczywiście nie tylko zesłanie wyglądało inaczej, ale potem więzień mógł tam zostać, założyć rodzinę, prowadzić badania. W czasach stalinowskich łagry były czymś porównywalnym do hitlerowskich obozów koncentracyjnych.Bardziej realistycznie, o ile sobie przypominam, było to pokazane w filmie "Cynga"

bzdury opowiadasz to zafałszowanie historii, żydobolszewia nazywała to przesiedleniem, a to było zwyczajne ludobójstwo - zaplanowana eksterminacja Narodu Polskiego

Oglądałem wczoraj w TVP i zgadzam się jak najbardziej, zbyt cukierkowa ta wizja zesłania. Kto dopłacał do tego filmu, Putin? Czytałem "Inny Świat", "Archipelag Gułag" i podobne książki na ten temat i nie podoba mi się, że pokazuje się taki przesłodzony obraz Syberii. Prawie jak telenowela. Że niby tylko system zły, ale zwykli Rosjanie to już tacy dobrzy, uczynni, Polakom pomagają. Zesłańcy chodzą sobie po obozie jakby nigdy nic, po nocach załatwiają swoje sprawy, do pracy chodzą w ciepłych butach i kufajkach, no wakacje prawie..

Użyłeś słowa "sielanka" - i niestety ono tu jest na miejscu. Z filmu dowiadujemy się, że NKWDziści wprawdzie uprawiają kult Stalina, zmuszają niczemu niewinnych więźniów do ciężkiej (ale jakoś niewyczerpującej) pracy i piją wódę - ale w zasadzie to oni ludzcy są. Żadnych obrazków zezwierzęcenia strażników nie zobaczymy. Czasami ktoś w przyobozowym szpitaliku umiera z braku leków - ale nic gorszego się dzieje.

Witam:) słaby film...

Tak, masz rację. Przeczytałam mnóstwo książek o tej tematyce, od dawna bardzo się tym interesowałam i rzeczywiście film w porównaniu do prawdziwego życia wysiedleńców to bajka. Wystarczy poczytać trochę o tych wydarzeniach aby dowiedzieć się jak było naprawdę. Książek o przedstawionej tematyce jest mnóstwo. Szkoda, że film ( i to polski film ! ) który powinien przekazywać prawdę historyczną, pokazuje niestety fałszywy jej obraz.

Nie jest do końca tak jak mówisz. Nie każda zsyłka tak wyglądała. Miałem okazję rozmawiać w cztery oczy z sybiraczką. W jej przypadku wyglądało to tak, że po wywiezieniu zostali umieszczeni w barakach - wojsko odjechało i ... no i nic, tak zostali. Nikt nie bił, nikt nie krzyczał. Jedynym wrogiem był głód. Nie można całej tej zbrodniczej działalności mierzyć jednym głupim filmem. Niestety podręczniki do historii też tego w pełni nie przekażą... ot taka poprawnośc polityczna.