W natłoku filmów Sci-Fi ten jako tako ujdzie. Chyba pisząc o nim nie da się nie zdradzać fabuły.
Mamy tu zwykłych nastolatków z własnymi przyziemnymi problemami. Podążanie za sygnałem,
ciekawość, dążenie za "własnym celem". Po tym wszystkim zaczyna się właściwy etap filmu.
Wprowadzenie jak najbardziej ok, nie od razu szło się domyśleć o co w tym wszystkim chodzi. Jednak
film nieco mi się przeciągał. Na plus wyszły im implanty, ciekawie zrobione, że tak powiem dobry
efekt. Bardziej w tym filmie widział bym jednak amatorską kamerę, coś ala dokument. To tyle,
polecam miłośnikom Sci-Fi, ale to film na jeden wieczór.