która w późniejszym czasie zgotowała piekło młodej turystce. Akurat pech chciał, że trafiła na psychopatę, a wiadomo psychopata, jak to psychopata swoimi prawami się rządzi. Nic ani nikt nie jest w stanie mu przeszkodzić w zamierzonym przez siebie celu. Złapie, uwięzi, przetrzymuje, torturuje, jednym słowem robi co chce. Ofiara z początku dąży do uwolnienia, a że nie może sobie z tym poradzić, to musi polować na dogodną okazję do ucieczki. Film wypadł nieźle, końcówka nie jest jakaś zachwycająca, ale patrząc na całość nie jest źle. Gra aktorska na przyzwoitym poziomie, historia wciągająca, dobrze spędzone dwie godziny.
Tak sie sklada, ze mieszkam w Berlinie i pierwsze co mi do glowy przyszlo: „nie dziwne, ze trafila na psychola skoro wysiada na Kreuzberg”
W Australii kangury, psy Dingo i setki królików. W Berlinie też niezliczone ilości królików ale jeszcze facet, na dodatek, gadający po angielsku, no i wyższość potrzeby uprawiania seksu nad wszystkim innym. Zręcznie zrobiony film - 7/10 !!! ...dobrze spędzone dwie godziny i tylko 3/10, może to miało być chociaż 5/10. Pozdrawiam.