Włożę swoje trzy grosze.
Skojarzenie nasuwa się oczywiście mimowolnie. Wczoraj obejrzałem po raz drugi "Innych" i mogę powiedzieć, że film nie ustępuje wiele "Szóstemu zmysłowi". Ma specyficzny klimat, Kidman dobrze odegrała swoją rolę, pozostałym też nie można niczego zarzucić. Sposób prowadzenia fabuły w "Innych" od początku jednak sugerował, że rozwiązanie problemu będzie zawiłe i wcale nie takie oczywiste. "Szósty zmysł" zaś kompletnie maskuje tę drugą historię...
O jedną gwiazdkę więcej przyznałbym jednak filmowi Shyamalana. Naprawdę, realizacja pomysłu stoi tam na mistrzowskim poziomie. "Inni" nadrabiają kliamtem, montażem, zgrabnie budowanym napięciem. Pomysł nie jest już jednak tak świeży. Ale sam film, jak najbardziej wart polecenia.
Pozdrawiam
Ja uważam podobnie.
"Szósty zmysł" jak dla mnie arcydzieło, uwielbiam takie filmy, w ogóle thriller to mój ulubiony gatunek, a ten film jest jednym z najlepszych jakie widziałem i jednym z moich ulubionych.
"Inni" wiele mu nie ustępują i chociaż też jest jednym z moich ulubionych filmów, również dałem mu o 1pkt mniej czyli 9/10. Takie zakończenia to coś cudownego, szkoda że nie można sobie ich wymazać z pamięci żeby przeżyć to jeszcze raz :D, bo jednak oglądając taki film drugi raz znając to zakończenie to nie to samo, choć wtedy dostrzegamy inne rzeczy :)
Obydwa filmy naprawdę godne polecenia.
Podsyłam link: http://www.filmweb.pl/topic/266228/%22Inni%22+kontra+%22Sz%C3%B3sty+zmys%C5%82%2 2.html
Pozdrawiam ;-)
To zależy:)
,,Inni'' obejrzałam kiedyś będąc w niesamowitym nastroju, wracałam nocą do domu i dzięki temu wydawał mi się bardziej przerażający.
Chociaż w porównaniu oba są bardzo podobne pod względem tematyki i nastroju: duchy nie wiedzą, że są duchami. Jednak który przoduje? To naprawdę zależy od tego w jakich okolicznościach sie je obejrzy:)
Ale fajny pomysł z takim zestawieniem i porównaniem.
"Inni" to lepszy film z lepiej wyeksploatowanym zakończeniem. Chociaż "Szósty zmysł" też niczego sobie...
Obydwa filmy są na bardzo podobnym poziomie czyli bardzo wysokim. Bardzo dobre kino.
Film INNI jest znakomity, z najwyższej półki, a w gatunku jeden z najlepszych, jednak SZÓSTY ZMYSŁ ma to coś i choć, zakończenie na końcu filmu z wiadomych przyczyn działa tylko raz, to do filmu wciąż wracam i nie mam dość, a Innych widziałam dwa razy i to mi wystarczy.
SZÓSTY ZMYSŁ to jeden z moich ulubionych filmów.
Większość już tu została powiedziana. Moim zdaniem oczywiście poza wyśmienitym klimatem w obu tych filmach, w 'Inni' postawiono szczególnie na strach i lęk u widza i na ekranie. 'Szósty zmysł' natomiast miał coś jeszcze, co jakoś bardziej poruszyło widzem. Dlatego zdecydowanie jestem za tym drugim.
"Szósty.." rządzi. :D Jednak to napięcie, które towarzyszyło mi przez niemal cały film było większe niż w "Innych".. Zgadzam się również z jedną z wypowiedzi wyżej, otóż tak mi się wydaje, przynajmniej na razie, że "Szósty.." również mogłabym oglądać parę razy, film z Kidman widziałam raz i gdy zdarzyła się ponowna okazja, nawet nie chciało mi się przełączyć kanału..
Oby dwa filmy rewelacyjne, chociaż "Inni" ciut lepszy - 9,5/10
"Szósty zmysł" - 9/10
Oczywiście "Inni" - przynajmniej nie jest pozbawiony sensu tak jak "Szósty zmysł".