"Szósty zmysł" to jeden z najlepszych filmów jaki widziałem. Doskonałarola Brucea Willisa może tym razem doczeka się nominacji do Oskara. "Szósty zmysł" przypomina bardziej film psychologiczny, niż thriller, cała akcja trzyma w napięciu całe (prawie) 2 godziny. A zakończenie... no cóż, doskonałe. Jest to kompletne przeciwieństwo tego czego widz się spodziewał ( w dobrym znaczeniu). Po wyjściu z kina sam zacząłem zastanawiać się czy kiedy robi sie zimno, na pewno kogoś nie wkurzyliśmy...