Film o strachu który przeżywa chyba każde dzuecko. Kto z nas nie bał się czasami przejść przez przedpokój w nocy, w mieszkaniu pełnym ciszy zakłóconej nagle przez nieoczekiwany hałas. Film o relacjach międzyludzkich. Film niesamowity dający do myślenia, z długimi scenami,rozmowami, wspaniałą grą aktora o twarzy jak Bruce Wilis, jednocześnie grającego w nie znany dotychczas przez niego sposób. Bardzo dobra gra chłopca. Wszystko to niebyło by takie oczywiste, a film mógłby co najwyżej szybko znależć się na kasetach gdyby jego nieoczekiwane zakończenie które po prostu wbija w kinowy fotel, niezależnie od tego czy jest tokino duże czy małe.