PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=825}

Szósty zmysł

The Sixth Sense
1999
7,8 635 tys. ocen
7,8 10 1 635291
7,5 53 krytyków
Szósty zmysł
powrót do forum filmu Szósty zmysł

Film naprawde extra. Lecz gdyby się przyjrzeć bliżej i zarazem dokładniej pozostają pewne wątpliwości. Może powiecie, że się "czepiam" niepotrzebnych makamentów (?), ale taki już jestem. Zaczynam więc. Skoro duchy, które to dziecko widzi chcą tylko pomocy (na przykłąd powiedzenie ostatniego słowa bliskiej sobie osobie), no to dlaczego go straszą? Czy nie mogą po prostu zacząć "Nie bój się! Nic Ci złęgo nie zrobię, potrzebuje tylko.." ? Acha i dlaczego duchy są ranne? Tak. Dlaczego widac na nich krew ? przeciez nie żyja, powinni być przeźroczyści/czyści - przesadzam? Acha, na przykłąd nas zmały bohater widzi powieszone duchy na suficie w szkole (stryczek), obiekt miał rpzebudowę, był malowany, dobudowywany itp - nic się nie zmieniło ? Więc rozumiem, że duchy dziela sie tutaj na 2 grupy: pierwsza to Ci w miarę "normalni", bez przebitych głów młotkami, a dródzy to tacy co powisza kolejny 60 lat na stryczku bo nie umieją sie odczepić i szepnąć słówka do naszego chłopca obdaroznego szóśtym zmysłem. Na koniec chłopak zrozumiał oco chodiz z tymi duchami i co od niego chcą, - niby został wylecozny. Ale nieprawda! Jak niby "Bruce Willis" mu pomugł? Tylko w ten sposób, iż powiedział, aby wysłuchał duchów. Chłopak nadal je widzie i tak będzie do końća życia. I jescze jedno, czy duchy słychać ? Otwierają szuflady? I czy słychac ich rozmówke po Hiszpańsku po przez angraną taśmę ? Dziwne jak dla mnie. FIlm ma dobra obsadę i aktorzy zagrali swoje role prawidłowo. Bravo dla chłopca.

ocenił(a) film na 10
BUNCH

Widze dziecko, że nie zrozumiałeś filmu, jak mi przykro. "Bruce Willis" pomógł wierząc małemu chłopcu. Kto uwierzyłby, że jakiś ośmiolatek widzi duchy i w ogóle buuuuu. W jakimś sensie dokonał czegoś czego większość nie potrafi, mogą sobie gadać, że mu wierza itp..., ale psyhiatra, który ma setki takich przypadków i każdy z nich jest niedożeczny nie powinien, a naprawde uwierzył...

BUNCH

Ile razy oglądałeś ten film??? Bo jeśli go nie zrozumiełeś to tylko twoja strata... A jeśli ci chodzi o tę pomoc to owszem Willis pomógł małemu. Oboje sobie pomogli. Jak??? Spróbuj sobie odpowiedzieć na to pytanie.

HE_MAN

Przeczytajcie uważniej co napisałem a potem dyskutujcie, myślicie, że jak pokrytykujecie kogooś to już jesteście "wyżej postawieni" ?

ocenił(a) film na 10
BUNCH

przeczytałam jeszcze raz, jak sobie pan kazał i jeszcze bardziej głupio wyszło. Duchy w tym filmie nie dzielą sie na te, które jakoś tam wiszą czy jakos tak, bo nie pamiętam co tam napisałeś. Poprostu te, które wiszą, chcą żeby on je właśnie puścił(czy jakos odwiązał). Krew widać, bo tak sobie być może wyobrażali twórcy tego filmu. Tak samo jak ty myslisz, że powinny być czyste i przeźroczyste. A po za tym to "czepiasz" się niepotrzebnych makamentów (?), i jakiś dziwny jesteś, zeby tego filmu nie skumać. Pewnie należysz do ludzi, którzy wyszukują najmniejsze błedy w filmach, a jezeli takowych nie ma, to gadasz, ze są i wymymieniasz coś co w ogóle nie czepia sie tematu. Jeżeli mnie ktos zmusi to moge tylko przyzna, iź z tymi rozmowami na kasecie to masz razcje, sama sie tym zainteresowałam. NIe zmienia to jednak faktu, że jesteś dziwny :P

baton_2

Dziwny? Nienormalny jak coś, podam jescze raz Ci, bo chyba nie rozumiecie:

Acha, na przykłąd nas zmały bohater widzi powieszone duchy na suficie w szkole (stryczek), obiekt miał rpzebudowę, był malowany, dobudowywany itp - nic się nie zmieniło ? Więc rozumiem, że duchy dziela sie tutaj na 2 grupy: pierwsza to Ci w miarę "normalni", bez przebitych głów młotkami, a dródzy to tacy co powisza kolejny 60 lat na stryczku bo nie umieją sie odczepić i szepnąć słówka do naszego chłopca obdaroznego szóśtym zmysłem.

ocenił(a) film na 10
BUNCH

Ja cie sune(nie ciebie).
Po pierwsze jeżeli zaczynasz w liczbie pojedyńczej to powienieneś w niej skończyć.
Po drugie widze, że to(forum)ci pomaga, bo zostało już tak mało do wyjaśnienia.
Po trzecie:Skąd wiesz, że budynek szkoły był rozbudowany(bo może po prostu zapomniałam, iż była tam takowa zmianka o "remoncie" budynku, ale każdemu może się to zdarzyć). A jeżeli był(chodzi o remont)to nie widze przeszkód dlaczego nie mieliby być w tamtym miejsu powieszeni. A po za tym każdy duch wyglądał tak jak w momencie kiedy umierał, wiec nie rozumiem tego stwierzenia "Więc rozumiem, że duchy dziela sie tutaj na 2 grupy: pierwsza to Ci w miarę "normalni", bez przebitych głów młotkami, a dródzy to tacy co powisza kolejny 60 lat na stryczku bo nie umieją sie odczepić i szepnąć słówka do naszego chłopca obdaroznego szóśtym zmysłem." A to o tym, że wiszą i go straszą już mówiłam(ble ble ble...że on miał ich rozwiązać i "uwolnić" o to im chodziło i dlatego go "straszyli"
Po czwarte: Jeżeli ja mówie, że myśle, ze jesteś dziwny to mi nie mów że myśle, że jesteś nienormalny, bo mysle, że jesteś dziwny(zdanie wielokrotnie złożone, ale sensu sie trzyma...chyba)

baton_2

Dobra, więc popatrz: Jakiś duch wisi na stryczku an drzewie, a drzewo uległo spaleniu 49 lat później, więc chyba ten ktos kto tam wisiał, teraz duch już spadł z tego drzewka, nie ? Logiczne chyba.

ocenił(a) film na 10
BUNCH

NIE, nie było żadnego drzewka:P. Rozumiem o co ci chodzi, ale nie było nic o remoncie budynku!!!

ocenił(a) film na 10
BUNCH

NIE, nie było żadnego drzewka:P. Rozumiem o co ci chodzi, ale nie było nic o remoncie budynku!!!

ocenił(a) film na 10
BUNCH

a po za tym to są duchy one sobie mogą wisieć gdzie chcą, niekoniecznie tam, gdzie umarły!!!!!!!

użytkownik usunięty
baton_2

No właśnie :) gadasz niby o logice...od kiedy duchy są logiczne? Od kiedy my cokolwiek o nich wiemy? Masz książke na ten temat? Czytałeś? Wiesz? To jest tylko sposób ich przedstawienia, wdawanie się w takie szczegóły jest chyba głupie, no nie? Zresztą Duchom chodzi tylko o przekazanie informacji...o to by im pomóc.

użytkownik usunięty
baton_2

No właśnie :) gadasz niby o logice...od kiedy duchy są logiczne? Od kiedy my cokolwiek o nich wiemy? Masz książke na ten temat? Czytałeś? Wiesz? To jest tylko sposób ich przedstawienia, wdawanie się w takie szczegóły jest chyba głupie, no nie? Zresztą Duchom chodzi tylko o przekazanie informacji...o to by im pomóc.

użytkownik usunięty
BUNCH

Cześć
Mnie się film też podobał, dlatego tak utkwił mi cytat; "De profundis clamo ad te Domine".
A teraz do tego, o czym mówisz...
1. " Skoro duchy, które to dziecko widzi chcą tylko pomocy (na przykłąd powiedzenie ostatniego słowa bliskiej sobie osobie), no to dlaczego go straszą?"
Te duchy go nie straszą! Skąd taki wniosek? pierwszy duch to chyba był ten chłopiec z pistoletem, on chciał mu go pokazać, a że miał głowę rozwaloną... Sam się biedak wystraszył. :-) Ta matka... Hm.. Też go nie straszyła. Po prostu myślała, ze żyje [on sam mówi, że one nie wiedzą, że nie żyją...] i krzyczała, co jej zrobił, czy jakoś tak. Może go wzięła za kogoś innego? Ale nie przyszła go straszyć do łóżka, itp. itd. Dziewczynka w namiocie. Wymiotywała, bo za życia widziałeś czego się najadła... Ale też go nie straszyła, tylko do niego przyszła.. Ludzie wiszący w szkole. Straszą go? A skądże! Tylko sobie wiszą, a on je widzi...
Mówisz, że miały duchy mu powiedzieć, cytat: "Nie bój się! Nic Ci złęgo nie zrobię, potrzebuje tylko.." Przeca one nie wiedziały, ze umarły!!! Przynajmniej nie wszystkie... Chłopiec sam odbierał to jak straszenie. Czy tem psychiatra go straszył? Nie.
Ale Ty, postaw się w jego sytuacji. Widzisz przechodzącą zjawę przez ścianę. Nic nie robi, nic nie mówi, ale Ty i tak w koło powiesz wszystkim, że Cię straszy...choć tak naprawdę, ona się tylko ukazuje...
2. "Dlaczego widac na nich krew ?". Hm. To może mieć wiele interpretacji. Ja myślę tak: reżyser chciał ukazać jak umarły. Chociaż może, powtórzę się, one nie wiedzą, że nie żyją i ukazują się tak jak siebie zapamiętały po raz ostatni? Do końca nie wiem...
Hm. A co ma remont do miejsca śmierci? To, że ja umrę w łóżku, a po mojej śmierci go wyrzucą to, co? Ja się już w tym mieszkaniu nie będę pokazywać? To nie ma nic współnego. Nawet jakby to mieszkanie spalili, zburzyli to przecież ja się mogę na zgliszczach ukazywać, prawda?
Wiesz, co, są na Discovery science czy civilisation takie programy o duchach jeżeli Cię to interesuje.... Duchy ponoć mają swoją świadomość, głównie tą z ostatnich godzin życia czy z najszczęśliwszych czy jakoś tak. Nie wiem, nie spotkałam na żywo ducha, choć prawdopodobnie miałam z nimi kontakt /zmarła babcia/ i nie jestem ekspertem od duchów, więc to już przemilczmy, ok?
3. Tak, chłopak przez to, że zrozumiał, ze ma się ich nie bać /chociaż jak zapytał, czy one mu nic nie zrobią, nie otrzymał jednoznacznej odpowiedzi/, że ma ich wysłuchać "wyzdrowiał"! On nie był chory, po prostu nie rozumiał tego, co się wokół niego dzieje, nie wiedział, co one od niego chcą. On się ich bał, a wystarczyło, żeby ich wysłuchać...
Fakt. Chłopiec będzie je widział do końca życia, ale teraz wie, jak ma postepować z nimi. Wie, że się ich ma nie bać, że one chcą być tylko wysłuchane, by im ktoś pomógł. /Dlatego trzeba się dziennie modlić za dusze zmarłych. :-)/
Tak na marginesie... Pomógł pisze się przez O z kreską, bo wymienia się na pomoże, pomagać.
4. Czy duchy słychać? Czy otwierają szuflady? Czy słychać ich w ojczystym języku, lub w takim jaki używali za życia? Czy się da nagrać? Cóż. Jak wyżej. Trudno mi się wypowiadać na temat duchów skoro ich nie widziałam, ale odsyłam znowu na Discovery. Z tego, co tam zobaczyłam to mogą dać się słyszeć /nie wiem czy tak wyraźnie jak to pokazano w filmie, ale jakieś głosy słychać./, mogą ruszać przedmiotami /te tzw. "złośliwe duchy" ZŁOŚLIWE nie ZŁE!!!!/
Dziwne dla Ciebie? Cóż, jak dla mnie to ten cały świat jest dziwny. Prawdziwy, a to był tylko film, nawet nie oparty na faktach. To tak jakbyś wierzył w trole, elfy i jeszcze tam jakieś stwory. Bierz film na luzie, z dystansem trochę podejdź to oglądania ich. O wiele ciekaweiej się je ogląda niż zastanawiać się czy smoki naprawdę zieją ogniem. :-)

Tak na koniec.... Wiesz dlaczego ten facet na początku go zabił? On też miał ten dar, co ten malec. Tylko, że on nie wiedział, co ma robić, jak się zachować, itp. itd I zwariował. Przecież widziałeś to chyba wiesz jak ten psychiatra zdiagnozował jego "chorobę"? Gdyby go jako dziecko wysłuchał, uwierzył to i jemu pomógłby, a ten go by nie zabił i w ogóle nie byłoby filmu. :-)

Film ciekawy, choc trochę na początku ciągnęło się trochę. Jakbym miała go oceniać to ode mnie dostałby 7/10. Bardziej mi się podobał "The Shawshank Redemption"[10/10 :-)].
Gorąco pozdrawiam
Justyna

A czy przesadzasz? To już sam musisz sobie odpowiedzieć. A tak między nami. To co przesadzasz? Dalie, tulipany, moze brzoskwinie? :-) Przepraszam. Mają u mnie działkę i tak mi się skojarzyło. :-)

użytkownik usunięty

Witam ponownie
Jeszcze dopiszę parę zdań. Chodzi mi o tych wiszących w szkole. Nie wiem czy słyszałeś o Lady Jane? Nie wiem do końca jak to było naprawdę, ale ona chyba zasiadła na tron angielski na parę dni, później ścięto jej głowę, jak to w Angli z niepotrzegnymi władcami bywało.... Teraz czasem, według świadków ukazuje się na zamku Tower, gdzie spędziła ostatnie chwile życia. Czasem widzą ją bez głowy. Więc sam widzisz, że one [duchy z filmu] sobie tam mogli wisieć, bo w końcu Lady Jane mogła się ukazywać z głową, doprawić sobie ją, prawda? Wiesz już o co mi chodzi?
Pozdrawiam
Justyna

Justyno... Wypowiadasz się bardzo mądrze, naprawdę - gratuluję Ci tej zdolności, łątwości w wypowiadaniu się. Ja jestem nicyzm krytyk filmowy :-) Acha, skoro zaczęłaś temat "The Showshank redemption" i oceniłaś go 10/10, na maxa, to ja sie wtrącę, ech.... moim "Doskonałym światem", ukazującym niedoskonałość świata (Poczytaj mój blog - zrozumiesz). Możes zpowiedzieć, że jestem dziwny, nienormalny - ale ja sam tak uważam, więc bez obaw :-)

użytkownik usunięty
BUNCH

Cześć
Na początku chciałam Ci podziękować. Jesteś pierwszą osobą, która mi coś tak miłego powiedziała. A muszę dodać, że wcale krótko nie żyje na tym świecie. Dziękuję.
Choć z jednym się mylisz, a mianowicie nigdy mi wypowiadanie się nie przychodziło łatwo. Mam ogromne trudności z wypowiedzeniem swoich myśli, a na żywo to już ani nie wspomnę.... :-( Nie potrafię rozmawiać z ludźmi i głównie milczę... Jeżeli gdzieś będziesz na Śląsku widział babę, która tylko obserwuje i słucha to będę to ja! :-)

A wracając do tematu, choć nie do końca... :-)
"Skazanych.." oceniłabym wyżej, gdyby szło! ;-) Jest to jedyny film, który mnie wzruszył, a przy którym nie beczałach! :-)))))
Drugi super film to "Czacha dymi" - komedia /parodia braci Marx/, tylko nie znam oryginalnego tytułu i nie potrafię tego filmu znaleźć na DVD. A szkoda...:-(
"Doskonały świat", powiadasz? Nie zetknęłam się z nim jeszcze, no cóż, może kiedyś go zobaczę?.. Twojego blogu nie poczytam, z jednego podstawowego powodu. Nie wiem jak się do niego dostać! :-))
I na pewno ode mnie nie usłyszysz, że jesteś nienormalny. Choćbyś nawet był! :-) I pamiętaj: głupi jest ten, który o drugiej osobie mówi, że jest głupia...
A dziwny to każdy trochę jest, nie ma co tu zaprzeczać. Tylko niektórzy starają się swoje dziwactwa ukrywać.
Gorąco pozdrawiam
Justyna

ocenił(a) film na 9
BUNCH

Witam
Więc powiem otwarcie, czepiasz się filmu jak jakiś...., co ci przeszkadza że duchy wiszą, straszą, nawiedzają (choć w filmie nie straszą). Wiesz z tym straszeniem to jet tak, one sie poprostu pojawiają, a strach jest wywołany samym widokiem ducha (bo przeciż to jest małe dziecko i nie stanie koło ducha i ni powie "cześć co tam słychać w zaświatach"), a co do krwi na ubraniach duchów i twojego przekonania o wyglądzie duchów, czego sie czepiasz przecież nikt tak naprawde niewie jak wygladają duch, mamy tylko pewn wyobrażenie na ich temat (ciekaw jestem czy widziałeś ducha). Proponuje ci żebyś oglądnąj jeszcze raz ten film i go troszke przemyslał (bo to nie jest matrix nad którym nie trzeba wogóle myśleć).
Pozdrawiam

QQryK

Matrix imponuje tylko efektami, ale na pewno nie fabułą, - to co oświadomili nam w pierwszej części (i tak nie wszystko), to zburzyli w drugiej, w następnych...

Justyno - do blogów w FilmWebie wchodzi się tak: Klikasz na mój nick, aktualnie na moje zdjęcie przy nim, avatar, że to tak nazwę i otwiera się "moja" strona - tam amsz po prostu wszystko. Zarejestruj się w FilmWebie, to nic nie kosztuje, a na pewno się opłaci !

użytkownik usunięty
BUNCH

"szósty zmysl" jest to film dla ludzi interesujacych sie zeczmi nie zwyklymi kórzy nie maja codziennego planu to film dla ludzi przygody a nie dla nudziarzy .Haley joel osment zagral genialnie taki mlody a odnosi duze sukcesy .wydaje mi sie ze w kinie sa potrzebne filmy takie jak matrix i szósty zmysl zeby bylo w czym wybierac a nie zadnych zmian w repertuarze tto by bylo bezz sensu .

użytkownik usunięty
BUNCH

Dziękuję. A jeżeli chodzi o zarejestrowanie to odpada. Jakoś nie korci mie takie coś. A Twój blog poczytam w weekend, bo długą masz tą wypowiedź. :-)
A tak na marginesie słyszałeś może o komedii "Czacha dymi"? Poszukuję oryginalnego tytułu.
Pozdrawiam
Justyna

"Ze śmiercią Jej do twarzy" ? Może to to, ale nie jestem pewien...

BUNCH

Przeczytajcie trylogię R. Monroe'a.
Czy ktokolwiek z Was zauważył w ogóle, że nasz kochany pan doktor po prostu nie żyje..? Odsyłam na koniec filmu.
Film jest GENIALNY.

użytkownik usunięty
cool

A czytałeś wszystko??? Zacytuję tu HE MANa
"... A jeśli ci chodzi o tę pomoc to owszem Willis pomógł małemu. Oboje sobie pomogli. Jak??? Spróbuj sobie odpowiedzieć na to pytanie.". Wiesz, co mu chodziło z tą pomocą?? Jak chłopiec inaczej mógł mu pomóc gdyby doktorek by żył???
Czytaj uważniej.
Pozdrawiam
J.

użytkownik usunięty
cool

A czytałeś wszystko??? Zacytuję tu HE MANa
"... A jeśli ci chodzi o tę pomoc to owszem Willis pomógł małemu. Oboje sobie pomogli. Jak??? Spróbuj sobie odpowiedzieć na to pytanie.". Wiesz, co mu chodziło z tą pomocą?? Jak chłopiec inaczej mógł mu pomóc gdyby doktorek by żył???
Czytaj uważniej.
Pozdrawiam
J.

CO, przecież "Brucel Willis" żył, on nie był duchem, no bez jaj!

użytkownik usunięty
BUNCH

Ej, Ty!! Jakś Ty to oglądał???????? On umarł!!! Nie pamiętasz "pary" z ust tej jego żony w końcowej scenie??? Zasnąłeś na koniec, czy co??? On był duchem, zastrzelonym przez tego faceta w lazieńce na początku... Dlatego HE MAN napisał Ci, że oboje sobie pomogli.
Wiesz, zobacz jeszcze raz ten film, może teraz lepiej go zrozumiesz. Naprawdę.
Pozdrawiam
Justyna


PS
To nie było "Ze śmiercią jej do twarzy". Ten film był o tych dwóch głupich babach, co wypiły eliksir... A "Czacha dymi" to parodia filmu braci Marx, tylko nie znam oryginalnego tytułu....

Zaraz, zaraz. TO on rzeczywiście umarł na samym początku? TO znaczy, ze dla tego dzieciaka Bruce Willis też był duchem?!?! CO, bo tego nie kapuje.
A w tej ostatniejs cenie się zdenerwował czy co?
P.S.
To nie ma nieba?

użytkownik usunięty
BUNCH

Teraz ja Cię nie rozumiem z tym niebem... Wiesz, niebo to nie musi być koniecznie miejsce, do którego się idzie po śmierci... To może być taki stan ducha jak m.in. przy radości. Też czasem czujesz się jak w siódmym niebie, prawda? Zresztą na tematy religijne porozmawiaj z katechetą lub księdzem, ja tam nie potrafię wyjaśniać...
A wracając do filmu...
Tak, on umarł na łóżku, w kałuży krwi, przy żonie, na samym początku...
Przypomnij sobie cały film, np. scenę jak mały wraca ze szkoły i na kanapie czy fotelu siedzi jego matka, a na przeciw niej ten psychiatra. Reżyser nie chciał do końca wyjawiać, że on nie żyje, ale też niczego nie ukrywał. Pokazał ich razem, ale czy rozmawiała ta jego matka z nim? Czy powiedziała chłopcu "Ej, mały, przyszedł ktoś do Ciebie"... Nie.
Pierwszy raz jak oglądałam też za dużo nie "dowidziałam", dlatego polecam zobaczyć drugi raz pod kątem tego, co już wiesz..
A jeśli chodzi o ostatnią scenę.. On z żoną przez sen rozmawiał. A jeżeli żył to czemu nie pogodoł z nią normalnie?
Przypomnij sobie również np. scenę w restauracji, w rocznicę ich ślubu...
B.Willis przez parę minut, na początku filmu tylko żył. Później był duchem. :-)
Gorąco pozdrawiam
Justa

Czyli mam rozumieć, iż sam sobie postawił za zadanie "uratowanie" chłopca, a mały chłopiec nie wiedział, ze Bruce Willis jest duchem? A matka chłopaka nei słyszałą jak on rozmawia z lekarzem?

użytkownik usunięty
BUNCH

On był psychiatrą, wyleczenie tego chłopca było jego..."pracą". A mały chłopiec od początku wiedział, że B.W. jest duchem.
Nie wiem czy przypominasz sobie jak on leżał w szpitalu i B.W. przyszedł do niego? Właśnie tam powiedział mu, że duchy czasem nie wiedzą, że nie żyją. Między innymi do niego skierował te słowa...
A czy matka słyszała jak dziecko coś mówi czy nie tego nie wiem? W każdym razie chłopiec nie był uważany za całkiem normalnego. /Choć kto dziś może powiedzieć, że jest normalny? Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie uważał tego kogoś za nienormalnego... / Może matka pomyślała, że chłopiec godo som do siebie? Nie zdazo Ci się to czasem? Mnie czasem tak... ;-))))
Pozdrawiam
Justyna

ocenił(a) film na 10

Obejrzenie filmu po raz drugi, znając zakończenie jest zbędne, a film wydaje sie nudny i głupi. Oczywiście dla tych, którzy go zrozumieli, ale jak można go nie zrozumieć... Najwidoczniej można...

Pierwsza część odnosi się do ciebie, reszta do tego... chłopaka.

Mam nadzieje, że zrozumiałaś po raz pierwszy, ale po co oglądałaś drugi, nie nudziło ci się, a może nalezysz do tych, którym jeden raz nie wystarczył.

użytkownik usunięty
baton_2

Lubisz obrazać ludzi, co? Twoja sprawa...
Widzisz, nie bardzo lubię tłumaczyć się ludziom, ale trochę głupio, choć nie wiedzieć czemu???, czuję się przez Twoją wypowiedź. ...
Ja lubię oglądać filmy po parę razy, nawet Ci nie zdradzę ile razy zobaczyłam "Skazanych...". A dlaczego oglądam z kilka razy, choć znam zakończenie, choć czasem znam dialogi na pamięć? Często z nudów, ale równiez /niestety/ rzadko zdaza sie film naprawdę bardzo dobry. Taki film porfaię zobaczyć nawet z kilkanaście razy. Oczywiście nie w odstępach jednodniowych czy miesięczym.
A po drugie nie należę do osób najmądrzejszych i czasem wiele szczegółów z filmu umyka mi i zobaczenie drugi raz pozwala mi się skupić na tym, co przeoczyłach.
I nie każdy musi zrozumieć jakiś film. Znam wiele filmów, co do teraz nie wiem, o co w nich chodziło. M.in. słynny Twin Peaks. Wiem, że główny wątek to ta cała Laura, ale po co te ludziki?? Mały, duży? I mówię o filmie, nie serialu. Po co ten cały Cooper, przecież on nic nie wniósł do filmu, a jedynie go zagmatwał...
A wracając do Szóstego zmysłu... Fakt, początek filmu mi się ciągnął, ale nie nudził, bo jak mnie coś nudzi to wychodzę z kina /"Pan i władca na..."/, wyłaczam płytę czy gaszę telewizor.
Nie wiem czy należę do osób, którym jeden raz nie wystarczy, ale wiem, że jeżeli film mi się podoba to poświęce mu czas i zobaczę drugi czy nawet trzeci raz.
Pozdrawiam
Wk.Zden.Przyg.
Justyna....

DOBRZE, ALE TE WSZYSTKIE SCENY z żoną Brucea Willisa to co? Owszem był psychiatrą, ale on gdzieś pracował, chyba dostał "zlecenie" na tego chłopaka, na wyleczenie go, chyba przeciez nie wstał rano i powiedział "Wiem, jest taki chłopak i ja mu pomoge, znam adres i idę" !

użytkownik usunięty
BUNCH

No własnie.. Te wszystkie sceny z żoną... Czy ona go widziała? Nie! Nie odpowiadala mu. Myślisz, że baba tyle wytrzymałaby?? :-)
Hm... To już musisz spytać się reżysera skąd on miał namiary na tego chłopca. Ale zauważ, że on miał "luki" w życiorysie, ten psychiatra. Nie było ciągłości, były skoki. A jeżeli chodzi o ten adres... Może wyczuł. Reszta duchów też do niego przychodziła, bo wiedziała /podświadomie, lub nie/, że on ich wysłucho...
A po drugie.... to jest TYLKO! film, a we filmach wszystko jest możliwe... Nawet rościągnąć się jak guma, różnorakie eliksiry czy latanie na miotle :-)
Pozdrawiam
Justa

ocenił(a) film na 10

Nie wiem czy zauważyłaś, ale Twoja wypowiedź, tylko (powtarzam tylko) w 1/3 odnosi się do tego co napisałam poprednio.
Przykro mi, ja również nie wiem czemu czujesz się głupio.
O to, że oglądąć film powinno się jeden raz dotyczyło tyko i wyłącznie "Szóstego zmysłu" (przynajmniej w mojej wypowiedzi)
Odpowiedź na 1 pytanie: Nie. Lubie jak sama nazwa wskazuje-dyskutować, jeżeli tego nie rozumiesz to przykro.

użytkownik usunięty
baton_2

Jasne........................................................................... ....
Pozdrawiam
Justa

ocenił(a) film na 10

Nawet nie wiesz, jak jedno słowo może świadczyć o czlowieku...

ocenił(a) film na 10
BUNCH

Ech.. Ja na początku też nie kapowałam, czy on umarł, czy nie.. ale znajoma, z ktora oglądałam ten filmik mi to wyjaśniła... No i wpore !! A jakby na to nie patrzyć, to ten psycholog do nikogo nie gadał tylko do Cole'a wiec mozna sie bylo domyslic.... A jesli chodzi o moje zdanie na te,met filmu to powiem jedno : baaaardzo ffaaaajny :D:D:D

użytkownik usunięty
BUNCH

Te duchy go nie strasza, bo oni sami nie wiedza ze sa martwi. Naogladales sie za duzo bajek; duchy nie musza byc wcale przezroczyste, wygladaja po prostu tak, jak w chwili zgonu. Bruce Willis tez nie wiedzial ze jest martwy i pomagal mu dalej wykonujac swoj zawod psychiatry. To, czy ich slychac, albo czy otwieraja szuflady nie powiem ci, bo nie jestem jasnowidzem, ale powiem ci jedno: to jest tylko film, a w filmie zawsze sa efekty specjalne! Poogladaj ten film jeszcze pare razy, to moze wtedy go zrozumiesz.

użytkownik usunięty
BUNCH

zgadzam sie z moim poprzednikiem!!!(i jeszcze wczesniejszymi).nie zrozumial fabuly filmu i tyle.A poza tym te duchy go nie strasza!!!-przeciez chlopiec sam powiedzial ze one NIE WIEDZA ZE SA MARTWE!!!!!Myslisz ze wszystko jest takie latwe???Przyjdzie do ciebie (przezroczysty-jak ty powiedziales)i powie czesc,nie boj sie...-to jestes w bledzie!!!aha a duchy nie wygladaja jednakowo!wygladaja tak jak w chwili smierci!a nie chodza w przescieradlach!!!a jesli chodzi o Bruce'a Wills'a to nie on pomogl chlopcu ale chlopiec jemu!!!uswiadomil mu ze ten rowniez nie zyje!!!polecam jeszcze kilka razy ogladnac ten film-az do skutku!

ocenił(a) film na 10
BUNCH

A gdzie Ci pisze, że Bruce miał mu pomóc?? Chłopak sam sobie pomógł.. On sam to zrozumiał, a jak już ktoś mu w tym pomugł to poczęści może jest to psychiatra ale też ta dziewczyna... Nie rozumiem czemu Ty się tego tak czepiasz... Jeżeli wierzysz że duchy noszą prześcieradła na głowie to se w to wierz. Ale z drugiej strony to jest Twoje zdanie i masz do niego prawo..

ocenił(a) film na 10
Tia_Dalma

a ja tego filmu nie widziałam i jestem zdumiona, jak mogłam "przejść" obok tego filmu, nie zwracając nawet uwagi... Muszę oglądnąć, bo mam braki :)

ocenił(a) film na 10
BUNCH

wiesz co? kompletnie nie zrozumiałeś filmu... Pozatym czepiasz się takich pierdół jak krew na ubraniach duchów,a tymczasem lepiej zastanów sie nad jego sensem. Bo zjawy zakrwawione,czy też nie chyba nie są problemem. Przynajmniej ja tego tak nie widzę. A "Bruce Willis" mu pomógł,wysłuchując go. Jako jedyny uwierzył w coś tak nierealnego.. Chłopcze obejrzyj jeszcze raz ten film...

BUNCH

Eh... I kolejne burzliwa dyskusja dotycząca chłopaka, który według wszystkich nie zrozumiał filmu... Powodzenia życzę, bo mi się na ten temat wypowiadać nie chce... :)

Pozdrawiam :))

użytkownik usunięty
Yuriko_2

hmmm nie lubie nikogo krytykowac no ale jak juz to oni sobie wymyslili ,ze tak ma byc i ty nie masz nic do tego bez powodu sie czepiasz jak zazdroscisz to tez cos nakrec z checia to zobacze ciekawe czy "To" bedzie takie sensowne i łatwe do skumiania skoro 6 zmysl jest taaaki trudny , najlepiej obadaj go jeszcze raz ,a z tymi duchami to moze dlatego tak jest bo one duzo w zyciu przeszly i nie byly szczesliwe itp:za to normalne duszki owszem sa przezroczyste bo one najwidoczniej juz trafily do nieba i sa calkowicie oczyszczone a tamte jeszcze nie wiec nie kapuje co jest zlego do skumiania ,osobiscie myśle fajny film i serio nie czepiaj sie kretynie jeden ;

użytkownik usunięty

zastanawiam sie kim jest ta Justyna ktora sie tak "pieknie" podpisuje piszac na kazdym koncu swojej wypowiedzi "pozdrawiam Justyna."
bardzo kulturalnie z jej strony!to milo ze sa jeszcze tacy ludzie ktorzy potrafia choc w jednym stopniu wytlumaczyc komus jego niezrozumienia :) ja rowniez pozdrawiam!!

użytkownik usunięty

"kretynie jeden"-bez przesady-zaczynacie sie ludzie dziwacznie zachowywac-on poprostu jest ciekawy i wypowiadajac sie na tym forum chcial jedynie aby mu ktos wytlumaczyl no i wypowiedziec wlasne zdanie!!a ty odrazu walisz ze to kretyn!no coz niektorzy tacy sie juz urodzili,stworzeni tylko po to aby krytykowac(w doslownym slowa znaczeniu)innych!!..hmmm...."b ez powodu sie czepiasz jak ZAZDROSCISZ..."-tak wypowiada sie moja kuzynka.....siedmio letnia,do mnie kiedy ma jakis błachy(oczewiscie)problem!!!a zreszta kto wie jacy ludzie sie tu wypowiadaja.......moge po twojej wypowiedzi wywnioskowac tyle ze chcialas zabłysnąć "broniąc filmu"-ale film jest swietny no i dla ludzi troszke bardziej ...inteligentniejszych...

użytkownik usunięty

aha no i pozdrawiam BUNCHa-na ktorego wiekszosc niestety nasrała-brzydko mówiąc...

ocenił(a) film na 9

Chłopiec wcale nie wiedział, że Bruce Willis jest duchem.

użytkownik usunięty
BUNCH

jesli chodzi o dzwieki, na tasmie zapisaly sie dzwieki innych duchow, skoro Dr byl duchem to je slyszal