PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=825}

Szósty zmysł

The Sixth Sense
1999
7,8 635 tys. ocen
7,8 10 1 635282
7,5 53 krytyków
Szósty zmysł
powrót do forum filmu Szósty zmysł

Szósty z.... czy Inni?

użytkownik usunięty

Który z nich? A oba są dobre, wierzcie mi.

ocenił(a) film na 8

"Szósty zmysł" jednak bardziej wciąga, ale poziom to jednak ten sam jest.

ocenił(a) film na 10

Widziałem oba. Obie produkcje trzymają ten sam wysoki poziom. Dla mnie jednak lepszy Szósty Zmysł bo jest genialny. Mogę go oglądać wiele razy - mimo że to nie jest już tak wielkie zaskoczenie co za pierszym razem, to nadal robi duże wrażenie.
PS Film Shyamalan'a powstał dwa lata wcześniej od Innych.

ocenił(a) film na 9
kAwkA

Zdecydowanie "szósty..."! Jak dla mnie... ;p
"Inni" też wciągają ale szósty zmysł ma to coś... no bardziej mnie wzruszył może tyle tak po prostu, ale jednak coś przeważyło. :)

ocenił(a) film na 10

Oba filmy świetne. Lecz jeśli musiał bym wybierać stawiam na 6 ZMYSŁ.

ocenił(a) film na 10
dyziorro

Oba swietne ale Szóstemu zmysłowi dałam 9 a Innym 10 ;)
KOcham klimat "Innych" i to niespodziewane zakończenie ;)

Zdecydowanie "Inni". Muszę jednak przyznać, że "Szósty..." był pierwszym filmem, w którym spodobała mi się rola Bruce'a. Warto zobaczyć. Oba.

ssasa

"Szósty zmysł" to kino przez duże K.Filmu "Inni" nie oglądałem więc się nie będę wypowiadał na jego temat.
"Szósty zmysł" oceniam na 8/10(czyli bardzo dobry).

Diamond Dallas Page 1987.

ocenił(a) film na 7

A ja wolę Innych, choć 6 zmysł też ma coś w sobie.
Zwróćcie uwagę na to, że Inni to horror, a 6 zmysł to thriller.
Dlatego wole Innych, bo to jedyny horror jaki wididziałam, w kórym nie było ani kropli krwi. Co prawda, nie przeraził mnie, ale miałam lekki dreszczyk.

Ale atmosfera jest taka sama w obu filmach, a zakończenia w sumie też podobne.

ocenił(a) film na 9

"Inni" za klimat, za grę paru aktorów "6 zmysł" i zaskoczenie.

Oba są niesamowite i choć znam na pamięć, często oglądam.

ocenił(a) film na 9

Zdecydowanie "Szósty Zmysł" poprostu rewelacja, film "Inni" jest troche podobny, ale "Szósty Zmysł" powoduje szczególnie przy zakończeniu, że ciarki przechodzą po całym ciele :D

ocenił(a) film na 8

"Szósty zmysł".. "Inni" to film tylko niezły, jak dla mnie.. jakoś nie wciągnął, jakoś nie zaskoczył.

ocenił(a) film na 8
szuwarcia

Szósty zmysły był pierwszy i dlatego końcówka była totalnym zaskoczeniem. Przy Innych na końcu to już nie było to, oczywiście tylko w wypadku jeśli wcześniej oglądało się szósty zmysł (też w sumie zaskakuję, ale jest to poczucie że to już gdzieś było). Dlatego szósty zmysł był lepszy.

ocenił(a) film na 10

szósty zmysł!!!!!! oczywiście!!!!! bezapelacyjnie!!! te filmy są nieporównywalne!

ocenił(a) film na 9
t_t_m

Szósty zmysł! Pewnie dlatego, że był pierwszy

ocenił(a) film na 8

Szósty zmysł:wciąga,świetna fabuła,trzma napięcie,końcówka mnie rozwaliła ocena 10/10 wszystko super!!
Inni:chwilami straszny,wciąga,super pomysł,oczywiście końcówka super moja ocena 9,9/10

Wygrywa Szósty Zmysł

ocenił(a) film na 7

Zdecydowanie Inni. Ok, po obejrzeniu 6 zmysłu przez parę chwil byłem zaskoczony zakończeniem, ale po pewnym czasie stwierdziłem, że miałem do czynienia z grubym przegięciem. SPOJLER, SPOJLER!!!!! No bo jak można uwierzyć, że pan doktor nie dostrzegł przez 2 lata, że nie żyje? Nie dziwił się, że przez całe 24 miesiące żona się do niego słowem nie odezwała? lol Rozumiem, są kłótnie ale chyba by w końcu szlag go trafił i zażądał rozwodu:D Albo zwyczajne codzienne czynności jak zakupy w hipermarkecie, kupowanie gazet, chodzenie do restauracji, czy inne kontakty międzyludzkie, o których przecież nie mogło być mowy. Po ponownym obejrzeniu łatwo dostrzec, że sceny filmu tak są zbudowane, żeby właśnie tych momentów niezbędnych kontaktów nie pokazać jak np. konieczność kupna przez Bruce-a biletu na autobus - kierowca w życiu nie pozwoliłby kilkuletniemu brzdącowi (działał mi na nerwy jego płaczliwy ton głosu) samemu udać się w samotną podróż, prędzej wezwałby gliny. Mam nadzieję, że nie uważacie za wystarczającego wytłumaczenia tekstu "widzą to co chcą widzieć", bo film zawiera tylko jeden taki moment - zastawione szafką drzwi do jego pokoju. Szósty zmysł jest dobry, trzyma w napięciu, straszy jak na horror ale moim zdaniem zwyczajnie przegięty.
Aha, a dlaczego "Inni"? Dosłownie za wszystko :) Aktorstwo, pomysł (choć podobny do 6 zmysłu to jednak nie kopia - zaczerpnięty z książki), akcja filmu znacznie bardziej wiarygodna - żyli w odrębnej rzeczywistości, do której docierały jedynie echa drugiego świata. Zakończenie jak dla mnie jeszcze bardziej zaskakujące (szczęka opada), do czego przyczynia się m. in doskonała scena wywoływania duchów.
Mój werdykt 6 zmysł 7/10. Inni 9/10 plus miejsce w moich ulubionych :D

ocenił(a) film na 8
polishchaser1

To nie jest przegięcie, a wyjaśnienie "widzą to co chcą widzieć" jest wystarczające i często trzeba je rozumieć w nieco głębszym znaczeniu. Co jednak nie zmienia faktu, że niektóre czynności można wytłumaczyć w prosty sposób: zakupy robiła żona, Bruce jeździł na gapę, a żonę za bardzo kochał aby brać rozwód, chciał ją zrozumieć. Poza tym, nie jest powiedziane, że Bruce chodził sobie przez te 24 miesiące po ziemskim padole. Duchy w filmie pojawiały się nagle ni stąd ni zowąd (sceny w domu, kiedy zimno robiło się nagle i duch pojawiał się nagle). Można przez to rozumieć, że duchy ludzi tkwiły gdzieś pomiędzy światem ludzkim a zaświatami. To nie jest tak, że one sobie chadzają po ziemi i sobie żyją, ale są niewidzialni. Oni nie chodzą po ziemi, nie spędzają całego czasy myśląc, że żyją. W podświadomości wmawiają sobie, że żyją, nawet jeśli nikt ich nie zauważa, być może tych momentów nawet nie pamiętają, bo nie chcą pamiętać, albo nie mogą ich zapamiętać. Być może Bruce pojawiał się tylko czasami, w obecności Cole'a, czasami w obecności żony, ale pojawiał się po to, aby Cole mu pomógł i tylko on go widział, tak jak każdego innego ducha. Duchy w filmie Shyamalana tkwią jakby we śnie, nie mają pełnej świadomości, nie chodzą na zakupy ani nie kupują gazet.

ocenił(a) film na 9
_Pablos_

oba filmy mi się bardzo podobają, ale nie za bardzo mogę zdecydować się na któryś, ponieważ sądzą iż mają inne klimaty pomimo tej samej tematyki. bardziej mnie ciągnie do stylu Szóstego, choć uważam, że poziomowo stoją podobnie.