Niedoceniony, tryskający energią film. Szkoda,że sceny pościgów dość sztampowe, ale za to bójki - genialne. Widzę duże podobieństwa z "Francuskim łącznikiem", zwłaszcza w pomysłowości fabuły.
Ten wybitny film Richarda Rusha z życiowymi rolami Alana Arkina i Jamesa Caana to absolutny wzór dla późniejszych "48 godzin", "Gliniarza z Beverly Hills", "Zabójczej broni", "Tango i Casha", "Czerwonej gorączki", "Szklanej pułapki" etc etc.
Były już wcześniej filmy sensacyjne ("Bullitt", "Zbieg z Alcatraz",...