Ten sam temat, bliźniacza fabuła - praktycznie identyczny rozwój wypadków i w obu historiach świetne pierwszoplanowe role męskie, zasłużenie nagrodzone oscarami. "Tender Mercies" b. ciężko w PL znaleźć, ale dla Duvalla (nota bene pojawiającego się w "Crazy Heart" - czyżby celowy zabieg?) warto obejrzeć, tak samo jak "Szalone Serce" ze względu na znakomitego Bridgesa.