będzie w tą niedzielę(25 września 2007) w TVP 2:) Jedyna i niepowtarzalna - przepiękna Audrey Hepburn:*:*
Gorąco polecam:*
wlasnie obejrzalem - 8/10 bardzo przyjemnie sie oglada, zaskakujaca koncowka no i Audrey Hepburn... ;)
U mnie film również 8/10, ale boska Audrey 11/10 :) Mógłbym oglądać ją 24h na dobę. Jak widzę na plakacie Audrey Hepburn to muszę dany film obejrzeć, nie żałuję, Audrey była perełką tego filmu :)
Puściłem sobie tylko ostatnie 25 minut (kac gigant), ale i tak było sympatycznie. Rewelacyjna obsada a film z tej samej parafii co "Północ, północny zachód" czy "Arabeska". Wiem, że film jest dobry i pewnie jakbym widział cały to by było 7/10, ale trochę rozwaliła mnie końcówka jak Cary spuszcza niejakiego młodego Waltera Matthaua zapadką a on tego nie przeżywa :D Myślałem, że mu spuści worek z piaskiem chociaż. Przykry zgrzyt, ale pewnie jak się ogląda całość to nie zwraca się takiej uwagi.