Tak zdecydowanie patologia, ale w trochę inną stronę: Ci mężczyźni byli straszni, obrażali ją
nazywając ją szmatą, a sami z nią uprawiali seks. Zastanówcie się co to o nich samych mówi.
Pomijam fakt, że poza seksem traktowali ją strasznie,a ona po prostu była sama przeciwko całej
grupie w której łaski chciała się...
oglądnąłem to coś, ten film.., zrobiłem dla was tą przysługę i proszę was nie oglądajcie tego, bo (chociażby) wiele osób (imprezowiczów) dostrzeże choćby samego siebie. jak dla mnie ten film to gwarantowane wymioty z powodu tego, że ktoś w polsce prezentuje podobny poziom i będzie się z nim utożsamiał.
Zdaję sobie sprawę, że takie sytuacje mają niestety miejsce, nawet sam znałem kilka takich
dziewczyn ale na taką skalę to się one nie szmaciły.no bez przesady...
Ogólnie film ogląda się na luzie, ukazuje on w końcu ważny w XXI roku problem społeczny, tzw.
"zeszmacenia". Jednak ja się pytam - gdzie jest puenta? Jakieś podsumowanie? Ostatnia scena
byłaby świetnym zakończeniem jeśli wzbogacona by była choćby o tak drobny gest jak złapanie
kolana ojca przez Gili. A tak to...