Szepty
The Awakening
2011
powrót do forum filmu Szepty 
ocenił(a) film na 8 
Horror z klasą. Może nie tak dobry jak Szósty zmysł czy Inni Alejandro Amenábara ale ma coś w sobie z tych dwóch filmów. Udana próba narzucenia barw dosyć wyblakłemu dzisiaj już gatunkowi. W konsekwencji dostajemy zgrabny thriller/horror, świetnie zagrany, ze zdjęciami wiernie oddającymi tło historyczne Anglii po wojnie. Słowem : Film mi się podobał jak jasna cholera. Może i jest naciągany, nielogiczny [scena z zapalniczką, zbyt nachalny zwrot akcji etc...] ale stan w którym byłem w trakcie filmu jest nie do opisania. Tylko ja i obraz, wciągnął mnie w 100%. Dobry film to często nie jest ocena techniczna ale stan umysłu który jest podczas seansu. Gdybym się zastanowił dałbym mniej. Ale film mi się podobał więc wolę się nie zastanawiać. Tylko po prostu cieszyć się obrazem. Jestem widzem a nie krytykiem filmowym a film mnie zadowolił w 100%. Gorąco Polecam.
Mocne 8/10
Według mnie trafione. Film się nie klei-jak zauważyłeś,momentami jest nielogiczny.Oprócz tego jest przewidywalny i absolutnie nie zaskakujący.Nie dałabym temu filmowi miana horroru z klasą,gdyż po prostu na to nie zasługuje a porównując go do "Szóstego Zmysłu" ujmujesz temu gatunkowi filmowemu :)
Mimo wszystko film został zrobiony ze starannością, wyczuciem i pasją do do gatunku. Twórcy starali się stworzyć coś więcej niż rozmazaną twarz wyskakującą z szafy. Nielogiczność w horrorach to standard, ten gatunek z założenia ma być nie logiczny a w szczególności jeśli porusza zjawiska paranormalne. Może miałem dzień do takiego filmu bo mnie wciągnął od pierwszej minuty do ostatniej, mimo dosyć siłowej końcówki. Dlatego mogę spokojnie za same zdjecia i sposób szacunku reżysera i całej obsady do gatunku horroru dać mu tytuł honoru z klasą, gdyż po prostu na to zasługuję, jest słabszy o dwa oczka od szóstego zmysłu, ale w czasach okupowania : ''Domu woskowych ciał'', Teksańskich masakr piłą motorową 14 czy innych nienarodzonych film wydaję się wisienka na tym przeterminowanym torcie z Tesco. Tytuł filmu jest jedynie nie trafiony. Zupełnie jak twoja opinia :)
Obsada do najgorszych nie należy,ale do genialnych również . Tytuł jest bardziej pociągający od samego filmu. Właśnie dlatego skusiłam się na obejrzenie go. Tytuł jest ciekawy i intryguje,niestety efekt końcowy jest niezadowalający-nie tego się spodziewałam. Naprawdę nie musisz stale powtarzać,iż moja opinia jest nietrafiona.
Tak sobie myślę, że ilu ludzi, tyle opinii. To, że ktoś się z nami nie zgadza, nie znaczy, że nie ma racji. Jednemu film się spodobał, drugiemu nie i to jest niestety wada oglądania filmów. Wg mnie to dobry film, trzymający w napięciu do końca. Nie żałuję, że go obejrzałam, jak to bywa w większości przypadków.
Mi też przypadł do gustu, fajny klimacik tamtych lat. No ale są gusta i guściki, jak już ktoś napisał.
