Bajeczka dość ciekawa, choć na kolana nie powala. Jest parę śmiesznych scen i kilka zabawnych dialogów, ale do Shreka spoooro jej brakuje. Kolejna wada - bajka jest, jak ktoś już wcześniej zauważył trochę schematyczna:mały, niedoceniany Franek udowadnia sobie i innym, że stać go na bohaterskie zrywy i pokonanie samego siebie. Oklepane.Ale na deszczowe popołudnie moze być.