Wielkie dzieło Stevena Spilberga jest filmem prawie doskonałym. Świetne, bardzo realistyczne zdjęcia Janusza Kamińskiego, bardzo dobrzy aktorzy i jest tylko minus, a mianowicie fakt, że film jest troszkę nudny, jakoś nie wciąga nas zbytnio w akcję.
odpowiedż
Więc tak droga Leno. Film, o jakim piszesz jest najlepszym filmem o wojnie, jaki kiedykolwiek zrobiono ( z tym faktem godzić się musi mnóstwo z Was ), po drugie ( piszę to jeki fan tego dzieła ) nie było jeszcze nigdy w kinematografii takiego realizmu( wyposażenie, broń, ubiór itd., normalny widz nie zwraca na to uwagi, ale ja, fan uzbrojenia TAK ) i tyle naturalizmu aż do obrzydliwości ( bo nawet mnie sceny krwi ruszały), nigdy czegoś takiego nie było. Wojna kojarzy się każdemu ze strzłem w pierś, okrzykiem i gleba. Wojna tak nie wygląda, ludzie giną na ramionach kumpli, cząstki ludzkie latają w powietrzu i inne atrakcje. Tak właśnie wygląda wojna, i za to że jest własnie pokazana, TO JEST NAJLEPSZY FILM WOJENNY nakręcony na dzień dzisiejszy. Pa Leno.