Polski dystrybutor, jako jeden z nielicznych, inaczej podszedł do tytułu i tłumaczenia pseudonimu głównego bohatera. W moim odczuciu zastąpienie świni "pilotem" w polskiej wersji językowej znacznie zmienia wydźwięk i odbiór postaci, uszlachetnia.
Ciekawy wybór, ale w mojej ocenie, nietrafiony.