Nie stój nad moim grobem i nie płacz 
Nie ma mnie w nim, ja nie śpię 
Jestem w każdym podmuchu wiatru 
Jestem w każdym płatku śniegu 
Jestem jak zboże w słońcu 
Jestem deszczem na jesieni 
Kiedy w rannej ciszy się budzisz jestem trzepotem skrzydeł ptaka który wznosi się w niebo 
Jestem gwiazdą, która rozświetla noc 
Nie stój nad moim grobem i nie płacz 
Nie ma mnie tam, ja nie umarłem... 
 
Wiersze w tym filmie są przepiękne.
Rzeczywiście, nie sposób zaprzeczyć. Nie tylko idealnie dopasowane do wydarzeń z filmu, ale aktualne w codziennym życiu.
Zaskoczyłeś mnie ... nie wiedziałem, że prymitywne osobniki mogą coś dostosowywać ... a jak już to robią, to skąd o tym wiedzą ? ... Dziwne ...
Ojej ... a ja byłem przekonany, że wspiąłeś się na wyżyny swojej inteligencji ... w takim razie przepraszam i do widzenia.