Taki miał być, przewdidywalny, ale za razem niesamowicie piękny i wzruszający. Do teraz serducho mnie boli, bo zakończenie niezwykle trudne i przynoszące uczucia ambiwalentne - radosne i smutne.
Na dodatek dobija mnie życiowość tego filmu, ilość niesionych wartości i bezpośrednich odniesień do mojego życia.
Najwyższa ocena. Piękna wykładnia na czym polega miłość.
:) :(