To romansidło jest tak wysoko w rankingu ?! Przecież to zwykłe, badziewne romansidło jakich wiele ! Oglądałem to w ramach lekcji polskiego. Nic oryginalnego. Powinno być znacznie niżej w rankinu, czyli na np. jakimś 999 miejscu.
Acha... ok. Chcę tylko napisać, że to na prawdę nic szczególnego. Żadnego powiewu (ż czy rz ?) świeżości na pewno nie wnosi.
Sorki, jeśli za bardzo zbeształem ten film. Powiem ładniej. Ogólnie to nie jest on zbyt oryginalny i dlatego dziwię się, że jest tak wysoko.
mam wrażenie ze z tobą cos nie tak jest. Ty chodziłeś na lekcje polskiego?? pytasz się jak się pisze "żadnego", odpowiadam "ż". Nie rozumiem zdania "Ogólnie to nie jest on zbyt oryginalny". Czy aby na pewno masz tutaj na myśli słowo "oryginalny"??? czy ty wiesz co znaczy to słowo?. Domyślam się ze miąłeś na myśli słowo "ordynarny" a nie "oryginalny".
Poza tym mam wrażenie ze jesteś gburem siedzącym w ostatniej ławce, który jara trawę. Dla Ciebie liczy się tylko krew, zabijanie i sex.
następny psycholog..."jesteś gburem siedzącym w ostatniej ławce, który jara trawę"...bo nie podoba mu się tandetnie zrobiona bajka dla "wrażliwych"?...btw. co do źle użytego w Twoim rozumieniu słowa orginalny, możesz mi powiedzieć czym takim ten film się wyróżnia, że zasługuje na miano orginalnego?...aha od razu uprzedze Twoją trafną analize mojej zrytej psychiki:nie jestem gburem jarającym trawe czy zażywającym jakieś inne środki psychoaktywne...