Szkoła Uczuć to jeden z najlepszych filmów jakie w życiu widziałem. Dzisiaj oglądnąłem go 5 raz i nadal mi się nie znudził. Za każdym razem jak go oglądam to musze się przyznać płaczę jak dziecko:( A to jest jedyny film na którym kiedykolwiek płakałem:) Świetnie zagrane role Jamie i Landona. Każdy chciałby przeżyć tak wspaniałą miłość jak Ci dwoje.
w zupełności się z tobą zgadzam. wczoraj dopiero pierwszy raz oglądałem ten film i przyznam, że ryczałem na nim jak na żadnym innym filmie. piękna historia miłości. naprawdę godne polecenia.
z pewnością to jeden z najlepszych filmów :) tyle że kolejny raz ogląda się go strasznie , bo wiedząc jak się skończy płakałam prawie od samego początku :/
szkoda że takie uczucie zdarza się raczej tylko w filmie :(
Ja też płakałem - jako pierwszy film. Zacząłem w trakcie, gdy ona powiedziała mu o chorobie, a ryczałem jak się pobierali, a na końcu, brat zauważył :(