PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33295}

Szkoła uczuć

A Walk to Remember
2002
7,5 236 tys. ocen
7,5 10 1 236084
5,1 26 krytyków
Szkoła uczuć
powrót do forum filmu Szkoła uczuć

filmu na TVN wszyscy zaczęli pisać ochy i achy o tym filmie że taki ulubiony i piękny... :/ Dla mnie był fajny, żeby nie było.

max_c

I o to chodzi dla mnie to był fajny film co tam fajny fajny to za mało powiedziane był przecudny ze nawet mam wszystkie utwory z tego filmu. Jestem chłopakiem ale sie bardzo wzruszyłem kocham ten film a główni bohaterowie byli najlepszi.pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
krecus6661

nie widzę nic złego w tym że mówią że jest ich ulubiony i piękny..ich sprawa co piszą...

jedyny film na którym płakałem - juz to nieraz mówiłem ;)

pozdrawiam

max_c

"filmie że taki ulubiony i piękny" - bo taka jest prawda. :P
Dziwie się tylko, że jakimś cudem nie słyszałem wcześniej o filmie.

ocenił(a) film na 3
Gajjin

Dla mnie ten film był zbyt mdławy, łzawy, przesadzony. Nie wiem, co takiego głębokiego było w tym filmie, a najgorszy był główny aktor. Chyba to on najbardziej psuł cały efekt filmu, ale i tak nie umiem zrozumieć, jak to mogło z kogoś wycisnąć łzy. Zbyt szybko toczyła się akcja i za dużo chciano pokazać w jednym momencie. Wybaczcie, że tak ostro, ale to moje zdanie. Po prostu, niczym mnie ten film nie zadziwił i niczego we mnie nie wzbudził. Nawet moja mama się na nim popłakała, więc musi mieć w sobie jakiś wyciskacz łez, ale widocznie nie do końca skuteczny. Uwierzcie, płaczę na każdym, nawet kiepskim dramacie czy komedii romantycznej i tego typu ckliwych filmach (co nie znaczy, że uważam je za dobre, zaznaczam), Czyli, że jednak coś tu nie zadziałało. Przynajmniej na mnie. I proszę tu nie zamieszczać znowu tekstów typu: jak możesz, nie znasz się. Każdy ma prawo oceniać. Wydaje mi się, że każdy dojrzały człowiek to rozumie. Dziękuję. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
Mimi_Yoshi

ten film nikomu nie będzie obojętny...niektórzy uznają tą za ckliwą tandetną love story...inni za film który ukazuję wielkośc przyjaźni..więzi ojca z synem...i miłość większej od śmierci :)

to wszystko...


no też sie dziwie ze nie słyszaleś ;) widziałem ten film w kinie juz pare lat temu...wtedy byłem małym kurduplem i nie zrobił na mnie wrażenia za pierwszym razem ;)

Korien

"niektórzy uznają tą za ckliwą tandetną love story" świetnie to ująłeś podsumowując moją wypowiedź. Oglądaliście film "Love Story" ? Jeśli nie to obejrzyjcie a potem piszcie. Otóż "Love Story" to film sprzed ponad 37 lat opowiadający o DZIEWCZYNIE I CHŁOPAKU, KTÓRZY BARDZO SIĘ KOCHAJĄ, ALE POCHODZĄ Z RÓŻNYCH SOBIE RODZIN (CHODZI MI, ŻE INACZEJ ŻYJĄ). I GDY JUŻ WSZYSTKO WYGLĄDA TAK PIĘKNIE... OKAZUJE SIĘ, ŻE DZIEWCZYNA JEST NIEULECZALNIE CHORA I UMIERA... Skąd to znacie? :)

ocenił(a) film na 10
max_c

Dla mnie ten film od początku był super oglądałam go po raz pierwszy chyba z 3 lata temu i już wtedy ten film podbił moje serce .Po prostu jest super do tego dobrali fajnych aktorów fajnie razem wyglądali ;)

ocenił(a) film na 10
koffaniutkaa87

Ja wtedy na tvn-ie oglądałam go pierwszy raz i odrazu bardzo mi się spodobał. Uważam, że jest naprawdę piękny i pouczający ;] Ale każdy ma swoje zdanie of course.

ocenił(a) film na 2
max_c

To większość z Was chyba nie oglądała prawdziwego filmu o milości...może w SU jest mowa o miłości i śmierci, w wielu filmach jest i to może być wzruszające oczywiście...ale w jaki oni to sposób przedstawili? O nastolatku który w cudowny sposób się nawraca przez jakąś laske która rzuciła mu kilka pouczających słow? Uwierzyliście w to? Nie chodzi nawet o to, że film jest banalny, bo banalne też może być piękne, ale o to że jest naiwny. W historię ciężko mi jest uwierzyć, ale jak widzę większość uwierzyła. Obejrzyjcie sobie np.Zostawić Las Vegas, to jest moim skromnym zdaniem piękny film o miłości a nie taki sztuczny wyciskacz łez...

ocenił(a) film na 7
Skylaria

Musze Cie zasmucić ale właśnie cudowna odmiana przez jakąś tam laske jest możliwa ;)
może i film jest naiwny..milośc też jest naiwna...tak samo nadzieja..i tak samo ja :) jestem naiwny bo Wierzę...

p.s. oglądałem Zostawić Las Vegas i uważam że to świetny film ;)

pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
max_c

Ja ten film od roku miałam na płycie... lecz nawet go nie obejrzałam. Myślałam, ze to jakieś następne "romansidło". A ja takich słodkich filmów nie lubię. Lecz, gdy zobaczyłam ten film w TV to od razu mi się spodobał. Teraz oglądam go sobie z płytki. A soundtracków słucham na okrągło. Coś mnie ciągnie do tego filmu...

ocenił(a) film na 10
Ba_ka

Mnie się tam podoba ten film. Moim zdaniem jest właśnie pięknie ukazana historia chłopaka, który dzięki pewnej dziewczynie, zauważa co jest najważniejsze w życiu. Oczywiście nie każdemu musi się on podobać, ale mnie zachwycił i zdania nie zmienię ;] A na dodatek to podobno prawdziwa historia, więc jeśli było mniej więcej tak, jak to jest ukazane w tym filmie, to ta miłość była naprawde piękna.

ocenił(a) film na 6
max_c

Ten film to po prostu normalny, nudny film o miłości i takich tam pierdołach! Przez cały czas się śmiałem i pod koniec już nie mogłem wytrzymać, zwłaszcza jak powiedział lektor, że ta dziewczyna "odeszła" a mi sie wydawało że powiedział "zdechła"!!! To był UBAW!!

ocenił(a) film na 7
matost8

,,to był nudny film o miłości" ubaw ;) matost życze Ci by kiedyś jakaś ,,laska" odmienila życie ;) wtedy inaczej pogadamy :D

pozdrawiam

użytkownik usunięty
max_c

To nie do konca tak... to nie jest tylko kolejne płytkie romansidło jak to ktoś określił.Z regóły takie filmy to poprostu filmy a ten jest oparty na faktach i chyba to jest w nim najpiękniejsze, nikt nie może powiedziec że taka miłość czy przemiana nie jest możliwa..

max_c

Oglądalam ten film jakies 2 lata temu. Od tam tej pory ogladalam go jakies 10 razy. Kazda kwestie jaka aktor wypowiada w filmie znam na pamiec ;)
Gdy lecial w tv ogladalam go z kolezanka. po filmie zapytala mnie czy wolalabym zyc baaardzo dlugo, czy jak Jamie umrzec w wieku 18-stu lat ale przezyc tak piekna milosc? Mysle ze wiecie co wybralam? Oczywiscie ze to drugie :) pozdrawiam wszystkich. :*

ocenił(a) film na 10
czekoladka00

Ja również oglądałam ten film już pare razy w tej chwili mam go na dvd i co jakis czas sobie go włanczam choc znam juz go na pamięć to wogóle mi sie nie nudzi a wcześniej nigdy czegos takiego nie miałam żeby na okrągło oglądać jeden film i żeby on sie nie nudził poza tym dużo dla mnie znaczy ten film i dużo sie dzięki niemu nauczyłam ;)

ocenił(a) film na 10
max_c

pierwszy raz ten film ogladalam we Wloszech oczywiscie nie wiedzialam o co w nim chodzi bo nie znam wloskiego...ale lzy mi polecialy...a keidy emitowali go w TVN poryczala sobie na maksa...
jednak trudno uwierzyc mi w te cala historie...zycie nie pisze takich cudownych scenariuszy ...
...

ocenił(a) film na 7
paulii

gadasz głupoty ;P życie jest takie jakim chcemy żeby było... wiele chwil w naszym życiu może sie równać z chwilami z tego filmu

poza tym jest na faktach ! pierwszy raz oglądałem go w kinie ...

ocenił(a) film na 2
max_c

Twierdzisz, że podobało Ci się Zostawić Las Vegas. Nie widzisz różnicy? Ja na ZLV wylałam ogromne ilości łez - nie jest to film łatwy, ale o jakiej pięknej miłości mówi? Nie mówię już nawet o kreacjach jakie stworzyli Nicolas Cage i Elisabeth Shue. A w SU...wszystko jest takie cukierkowe, typowe jak dla 13-letniej nastolatki... amerykańska szkoła która dzieli się vip-ów i tych gorszych. Jest oczywiście najprzystojniejszy chłopak w szkole i dziewczyna z której się wszyscy śmieją, normalka. Nic nowego. I przez resztę filmu pobrzmiewa tandetne "ahh ta dziewczyna zmieniła moje zycie" i na tym kończy się "mądrość" tego filmu. Wszystko podane widzowi na tacy, polane lukrem. I zauważyłam że z tego filmu wszyscy "wyrastają"...być może dlatego gatunek jest "dla młodzieży".