szczerze mówiąc już bardziej podobała mi się "Szkoła uwodzenia". W Szkole uczuć nie ma nic ciekawego
To sa calkowicie odmienne filmy i maja inna tematyke, jedno co je lacz to milosc, pomimo, ze te milosci sie strasznie roznia :P A tytulu ze "Szkolami" to polacy wymyslili oryginalne tez nie maja ze soba nic wspolnego. Pozdrawiam!!!