widocznie nie odebralas przeslania tego filmu milosc i wiara czynia czlowieka lepszym i nic nie jest w stanie sie im przeciwstawic. Jak cie ten film nudzil to znaczy ze Twoja wiara jest niewielka a milosc dziecinna :(

ale to chyba wiadomo ze milosc i wiara czynia cuda, wiec niczego odkrywczego ten film nie przekazuje. jak dla mnie to ty jestes dziecinna skoro tego nie wiedzialas a ten film dopiero otworzyl ci oczy. nie chce sie z nikim dochodzic ale po prostu ten film mi sie nie podobal i tyle.

co daje Ci prawo to oceniania osoby, której nie znasz? to, że Tobie podobała się ta ckliwa bajeczka to nie znaczy, że każdy kto sądzi inaczej nie ma uczuć...

Film ladny, mily ale widac odrazu ze nie realny taka fikcyjka.Gra aktorska wedlug mnie bardzo dobra, choc postacie poboczne kompletnie nic nie wnosza.
Ale milo pomarzyc o takim uczuciu.

Dla mnie film byl kiczowaty i infantylny, typowe kino dla nastolatków. Zawiodlam sie, bo przed obejrzeniem slyszalam o "Szkole uczuc" duzo dobrego. 4/10

a co ci w nim przeszkadza ? To ze jest o wielkiej milosci czy to ze ma w sobie tak duzo niezlomnej wiary ? Bo czegos tu nierozumiem. A moze sama fabula to jak juz nie lubisz melodramatow to nie pisz na forum o nich :(

Wg.mnie nie masz racji!!! Ja uważam,że ten film jest bardzo udany!Oglądając go dotarło do mnie jego przesłanie...nie każdy zrozumie o czym mówię,bo jedynie osoba wrażliwa pojmie moje słowa.Ludzie innego pokroju,których ten film nie zafascynował są po prostu bezwartościowi i zupełnie bez serca i jakichkolwiek uczuć! Ja jestem do tej pory poruszona tym wspaniałem filmem!!!!

następna...super, że ten film Cie tak poruszył ale nie możesz oceniać ludzi na podstawie, że im się nie podobał...bo jeśli tak stawisz sprawe to według mnie skoro Ciebie ten film Cie tak zafascynował to podniecasz się byle czym i jest w stanie wzruszyć Cie byle badziew dla tępych i niewymagających nastolatków...pzdr

Flea nie wygramy tu, zjedza nas:P

wkurza mnie to, ze wyrazilam swoja opinie na temat filmu, napisalam tylko ze mi sie nie podobal i ze nie zachwycil mnie niczym, a wy juz stwierdzialiscie ze nie mam zadnych uczuc, ze moja milosc jest dziecinna, ze nie mam zadnych wartosi i ze w ogole generalnie nadaje sie do odstrzalu, tylko dlatego ze nie podobal mi sie film?! to wy ludzie jestescie beznadziejni. sami sie zastanowcie nad swoimi wartosciami!!! jeszzce gdybym obrazila tym kogos, ale ja tylko wyrazilam swoja opinie. jestescie tak cholernie nietolerancyjni tylko dlatego ze ktos ma inne zdanie od was. i jeszcze zeby chodzilo tu o cos istotnego, waznego. a to tylko film. ale co was to obchodzi. liczy sie tylko wasze zdanie. innych nalezy opluc i zmieszac z blotem.

Każdy ma prawo do swojego zdania i w sprawach gustu sie nie dyskutuje...ale uważam,że ten film jest naprawde piękny i realistyczny,i kompletnie nie moge pojąć jak mógł się komukolwiek nie spodobać?!!! Może jestem naiwna,ale uważam,że takie filmy są potrzebne,wzbudzają w człowieku takie instynkty,potrzebe miłośći i pokazują,że nastolotkowie też mają prawo do miłośći i wcale nie musi to być tylko "dziecinna miłość"...Myślę,że osoby,których ten film nie zaciekawił po prostu są silniejsze,odporniejsze na takie smutne sceny...Jak dla mnie oglądając taki film trudno jest nie uronić łezki,aż się serce kroji:(

Flea nie wygramy tu, zjedza nas:P

wkurza mnie to, ze wyrazilam swoja opinie na temat filmu, napisalam tylko ze mi sie nie podobal i ze nie zachwycil mnie niczym, a wy juz stwierdzialiscie ze nie mam zadnych uczuc, ze moja milosc jest dziecinna, ze nie mam zadnych wartosi i ze w ogole generalnie nadaje sie do odstrzalu, tylko dlatego ze nie podobal mi sie film?! to wy ludzie jestescie beznadziejni. sami sie zastanowcie nad swoimi wartosciami!!! jeszzce gdybym obrazila tym kogos, ale ja tylko wyrazilam swoja opinie. jestescie tak cholernie nietolerancyjni tylko dlatego ze ktos ma inne zdanie od was. i jeszcze zeby chodzilo tu o cos istotnego, waznego. a to tylko film. ale co was to obchodzi. liczy sie tylko wasze zdanie. innych nalezy opluc i zmieszac z blotem.

Flea nie wygramy tu, zjedza nas:P

wkurza mnie to, ze wyrazilam swoja opinie na temat filmu, napisalam tylko ze mi sie nie podobal i ze nie zachwycil mnie niczym, a wy juz stwierdzialiscie ze nie mam zadnych uczuc, ze moja milosc jest dziecinna, ze nie mam zadnych wartosi i ze w ogole generalnie nadaje sie do odstrzalu, tylko dlatego ze nie podobal mi sie film?! to wy ludzie jestescie beznadziejni. sami sie zastanowcie nad swoimi wartosciami!!! jeszzce gdybym obrazila tym kogos, ale ja tylko wyrazilam swoja opinie. jestescie tak cholernie nietolerancyjni tylko dlatego ze ktos ma inne zdanie od was. i jeszcze zeby chodzilo tu o cos istotnego, waznego. a to tylko film. ale co was to obchodzi. liczy sie tylko wasze zdanie. innych nalezy opluc i zmieszac z blotem.

Flea nie wygramy tu, zjedza nas:P

wkurza mnie to, ze wyrazilam swoja opinie na temat filmu, napisalam tylko ze mi sie nie podobal i ze nie zachwycil mnie niczym, a wy juz stwierdzialiscie ze nie mam zadnych uczuc, ze moja milosc jest dziecinna, ze nie mam zadnych wartosi i ze w ogole generalnie nadaje sie do odstrzalu, tylko dlatego ze nie podobal mi sie film?! to wy ludzie jestescie beznadziejni. sami sie zastanowcie nad swoimi wartosciami!!! jeszzce gdybym obrazila tym kogos, ale ja tylko wyrazilam swoja opinie. jestescie tak cholernie nietolerancyjni tylko dlatego ze ktos ma inne zdanie od was. i jeszcze zeby chodzilo tu o cos istotnego, waznego. a to tylko film. ale co was to obchodzi. liczy sie tylko wasze zdanie. innych nalezy opluc i zmieszac z blotem.

Ja też w sumie po tym jak wszyscy opowiadali jaki to on nie świetny ,to nieco się zawiodłam.
Ale ogólnie to może być. Ładny film i poruszył mnie trochę.

Jesli chodzi o to waszą "sprzeczkę" to zauważyłam ,że tutaj zawsze i wszędzie tak jest. Nikt nie jest tolerancyjny i każdy na kogoś z innym zdaniem psioczy.
Zazwyczaj wtedy z niesmakiem wyłączam forum,ale teraz się wypowiedziałam.

Pozdrawiam.

mi też nie chodziło o to, żeby kogoś oceniać i obrażać tylko dlatego, że podoba mu się to czy tamto ale niektórzy sami się o to proszą, denerwuje mnie takie chore podejscie, zwłaszcza że to tylko film a ludzie się podniecają jakby nie wiadomo o co chodziło...niech się do młodzieżówki LPR zapiszą, tam szukają takich narwańców...pzdr

szkoda mi takich ludzi jak ty. tym filmem nalezy cie wzruszać ,a ni zwracać uwagę na jakieś szczegóły dotyczące ich historii

szkoda mi takich ludzi jak ty. tym filmem nalezy cie wzruszać ,a ni zwracać uwagę na jakieś szczegóły dotyczące ich historii

mnie tez film znudzil, a glowna bohaterka mdla do bolu, mialam ochote rzucic wielkanocnym jajkiem w telewizor :)


typowy schemat, do zludzenia przypominajacy mi filmy "Cala ona" i "Miejsce na ziemi"

Tak sobie czytam te pierdoły, no ale niestety filmu nieoglądałem a wiecie czemu, bo takie filmy dołują, gówno a nie przesłanie, zwykły wyciskacz łez mający na celu zarobienie kasy na ckliwych nastolatkach które w wieku 14-15 lat marzą o miłości na całe życie leżąc na polu usłanym różami. A takie bajki że jedna osoba umierająca jest a druga się poświęca to pełno jest w kinomatografi. I jeszcze jedno, no ja niby wrażliwy jestem i co z tego skoro bym zasnął na filmie albo łezke puścił a potem pół dnia zjebany chodził, ot i całe wrażenia z filmu. A w życiu nie często takie przypadki się zdarzają, za to w rodzinie mojej dziewczyny jest troszke inny, dziewczyna miała guza na mózgu, była już ze swoim chłopakiem, niestety po operacji wiadomo dziewczyna wyłysiała, od leków trochę przytyła, straciła zwrok w jednym oku i słabo widzi na drugie ponieważ guz uszkodził nerw, jej chłopak nadal z nią jest, opieprzył własną matkę która powiedziałą żeby dał spokój sobie z chorą dziewczyną, to samo mówiła do niego ta dziewczyna "zobacz ja jestem chora, poszukaj sobie zdrowej" on jej na to odpowiedział cicho bądź bo i ty dostaniesz, on jest teraz w wojsku a po wyjsciu planują wziąć ślub, to jest piękne bo jest realne a nie fikcją sie podniecać i rozczulać. Skoro ludzie piszą że gra aktorska była denna i sztuczna.
Pozdro

Hey =* Wiecie cio...ale zrobliśmy tu forum dyskusyjne :) hihi...Moim zdaniem..ten film owszem pokazuje jak wieelka jest miłość i wiara..Bo być taką dziewczyną jak ona..to marzenie raczej każdej z nas :)...Każdy oczywiście ma swoje zdanie na temat tego filmu :)..i jeżeli komuś sie nie podobała tio nie oznacza że ktoś niema uczuć czy wiary takiej jak ona...Po prostu każdy z nas jest inny..i ma inny charakterek :)..ale to nie oznacza że jest inny i zły :) BuSkA =*

a mnie to dziwi, że wy wszyscy mówicie o wielkim uczuciu ukazanym w filmie. czy wielką miłością można nazwać związek dwojga nastolatków trwający parę miesięcy? w dodatku zastanawiające, ze główny bohater zwrócił na nią uwagę dopiero jak ubrała się w obcisłą kieckę i zrobili jej coś z włosami.