No ale gdyby roli glownje nie dostała Mandy Moore to raczej film nie był by tak dobry. Niesmiała, nietypowa, nieoklepna przede wszytkim laska odwaliła kawał dobrej roboty. To jest moje zdanie i jego bede sie trzeymał.
Pozdrawaim
Ja "Szkoły Uczuć" bez Mandy sobie po prostu nie wyobrażam! To moja ulubiona wokalistka (zaraz po Celine Dion:)