Niby wszystko jest w tym filmie spoko, jednak brakowało w nim napięcia, a niektóre momenty były wręcz śmieszne. Thriller Alaina Jessua’y jest przede wszystkim znany ze względu na scenę Delona na plaży (swoją drogą ma małego), ale to Annie Girardot była w nim naprawdę niesamowita. Dla AD to jedna z jego najsłabszych ról. Da się obejrzeć, ale jakoś specjalnie nie polecam tego "dzieła".