Szpieg
Tinker Tailor Soldier Spy
2011
powrót do forum filmu Szpieg 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 9
Nie mój klimat, nie moja bajka, nie moje zabawki. Wolę gadżeciarskiego Jamesa Bonda i jego wstrząśnięte - nie zmieszane (nie mylić z Danielem Craigiem). Zagadka prosta jak drut, od razu obstawiałam prawidłowo. Podobał mi się wiernie odtworzony klimat tamtych lat. Ciężko o taką scenografię, kostiumy i charakteryzację, aby przenieść widza w lata 70-te. Jeśli chodzi o fabułę, zdecydowanie wolę książkę.
"Orgazm" odpowiada męskim wyobrażeniom:
On "dałem jej dwie godziny niezapomnianej przyjemności"
Ona "zasnęłam po 5 minutach od rozpoczęcia igraszek".
I ja też.
6/10
Nie wiem, czy tu można mówić o zagadce. Jeżeli wśród podejrzanych jest trzech mniej znanych aktorów i jeden znany, którego twarz występuje w materiałach promocyjnych filmu... Na dodatek w filmie to jedyny podejrzany z jakąś historią, pozostali tyle się nagrali, że gdyby szpiegiem był kto inny, to równie dobrze mogłaby to być pani sprzątająca czy portier. Angielski tytuł też wskazuje winnego. Chyba nie chodziło tu o jakąkolwiek zagadkę. Najbardziej zagadkowy jest slogan reklamujący film: "Bond jest dla małych dziewczynek". "A Szpieg dla ich prababć?"
No nie przesadzaj! Co najwyżej dla babć ;)
A tak na serio to brakuje mi dobrego szpiegowskiego filmu w klimatach lat współczesnych. Coś między Bournem, a Bondem. Z dobrym scenariuszem można by się było w tą lukę wstrzelić, ale dobry scenariusz zaczyna być w dzisiejszym kinie unikatem na skalę światową.
trudno mowic ze bond czy bourne maja dobry scenariusz, w juz na pewno w porownaniu ze szpiegiem, filmem na faktach, n apodtsawie ksiazki-co bylo widac, bo scenariusz bardzo dobry. tamte 2 to normalne akcyjniaki, bond juz klasyczny, bourne troche zbyt efekciarski, ale 3 jest na 7.