Ja umiem. Widać, że film na podstawie powieści, wg. mnie reżyserowi nie udało się sklecić dobrze ogromnej ilości pobocznych wątków. W ksiażce łatwiej powiązać to razem, w filmie nie ma tyle czasu - mimo że film nie należy do najkrótszych. Nie zaskoczyło mnie również "zawiązanie akcji". Wyglądało to bardziej jak by wszystkie informacje nagle stały się klarowne i połączył się w całość, chociaż tak naprawdę zostały wypowiedziane wcześniej więc odbiorca filmu mógł sam to poskładać w całość. Oczywiście nie przeczę świetnie dobranej muzyce (szczególnie przy ostatniej scenie), zdjęciom i oczywiście grze aktorskiej, dobra kompania ról - szczególnie Oldman.

Klimat filmu jest mistrzowski, fabuła i intryga są świetne, ale pierwsza połowa filmu to katorga i ludzie wychodzący z kina naprawdę mnie nie dziwią. Ja miałem duże "parcie" na ten film i ja wytrzymałem ekstremalnie nudny początek. Oglądanie było trudne, mimo że film straszliwie mi się podobał. Dlatego muszę wystawić tak niską ocenę, mimo że chciałbym wystawić wyższą.

kolejny gniot no i to jest całe kino francuskie kur..a gdzie tu wogóle mistrzowski klimat jeśli wogóle można mówić o jakimś klimacie tu nie ma żadnego klimatu nuda od początku do końca jakoś nie załapałem o co w tym filmie chodzi jak ten film może mieć ocene na 7 kto ten film ocenia na siedem to chyba mówiąc delikatnie jest niedorozwinięty mogę jedynie dać 1 plus za kilka fajnych scenek.

"od początku do końca jakoś nie załapałem o co w tym filmie chodzi"
To szczerze współczuję. To wyraźnie nie jest film dla Ciebie. Jeśli nie widziałeś tego gęstego klimatu zimnej wojny to współczuję podwójnie.

też mi się tak wydaje że on nie jest dla mnie mówisz tego gęstego klimatu no rzeczywiście był aż tak gęsty że przez moment myślałem że jestem w dzungli.

Współczuję w gruncie rzeczy twojej dżungli.
Osoba znająca fakty to jak w okresie zimnej wojny wyglądała scena polityczna europy jak działał wywiad, potrafi dostrzec.to dzieło. Odpowiem ci od razu dlaczego ten film jest genialny, ma taką atmosferę w jaką mogą cię wprowadzić tylko książki mówiące o tamtym okresie. A jednak jakimś cudem reżyserowi się to udało.

Racja.
Jeżeli ktoś od kina oczekuje tylko eksplozji i "gorących" lasek to niech idzie na kolejne MI, a daruje sobie ambitne filmy. A przynajmniej żalenie się innym, że się nie rozumie :p

Mozliwosci sa dwie, albo ten co ocenia na siedem jest niedorozwiniety albo ten co za nisko ocenia bo jego mozg pozostal na poziomie Transformers.

to jest najlepszy film wszechczasów .

"Mistrzowski klimat, aktorstwo, zdjęcia, muzyka, fabuła, nie umiem się w tym doszukać wad."

Troche ich by sie znalazlo. Troche niejasny poczatek. Trudno sie bylo do konca polapac o co tu chodzi. Pewnie dlatego, ze scenariuszem do filmu byla szpiegowsko-sensacyjna ksiazka. I dlatego odjalem jedna gwiazdke. :)