PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=575916}

Szpieg

Tinker Tailor Soldier Spy
2011
7,1 75 tys. ocen
7,1 10 1 75184
7,4 59 krytyków
Szpieg
powrót do forum filmu Szpieg

Tak nudnego filmu nie widziałam już bardzo dawno. Grupa starych dziadków węszących podstęp przez cały film. Nie wiadomo kto jest kim. Zero jakiejś akcji. Wyszliśmy w połowie filmu.

ocenił(a) film na 8
Thesweetesttabooo

współczuję gustu ;]

Thesweetesttabooo

Należy czytać o czym będzie film zanim się na niego pójdzie.

Tak w ogóle to zaczyna się podobna sytuacja jak na forum "Drive".

neo_angin

"Drive" był świetnym filmem, pełnym emocji z cudowną ścieżką dźwiękową.

Thesweetesttabooo

a oglądałeś monachium? jeśli tak to, czy wydały ci sie w podobnym stylu?

dzebedisa

niestety nie widziałam.

ocenił(a) film na 10
Thesweetesttabooo

Nie ma co porównywać Szpiega do Monachium. Monachium przewyższa Szpiega o kilka klas pod każdym względem.

jaski_sm

No nie powiedziałbym. Spielberg popadł w przeciętność ostatnimi czasy. Zresztą to zupełnie inne filmy. "Monachium" to przekoloryzowana bajka (z faktami ma mało wspólnego) przyjemna w odbiorze i można robić 10 różnych rzeczy w czasie filmu i fabuła nie "Ucieknie". "Szpiega" trzeba oglądać o wiele uważniej. Ogólnie jak dla mnie to jedyne w czym "Monachium" przebija "Szpiega" to Muzyka, ale i tak nie ma kolosalnej różnicy. W grze aktorskiej jest za to ogromna przewaga filmu Alfredsona. Scenariusz to już w ogóle inna galaktyka.

ocenił(a) film na 8
neo_angin

Zgadzam się, atuty "Szpiega" to doskonały scenariusz i gra aktorska, choć muzyka także przypadła mi do gustu. Spielberg nigdy by takiego filmu nie nakręcił - zbyt tu cicho i bez podniosłych słów, fabuła niczego nie podaje wprost, bohaterowie to zagadka. Jednak to tylko czyni film bardziej interesującym, daje się odczuć wzrastające napięcie - słowem majstersztyk. "Monachium" to niezłe kino, do "Szpiega" się jednak nie umywa.

dzebedisa

ja ogladałam oba filmy i tez niestety uważąm że wieje nuda z filmu... za długi i historia za wolno sie kreci..jedynie dwie sceny z sowa i zabojstwo daja moment przebudzenia..niestety nie na długo..caloś zbyt zrozwleczona i jak na opisy i reklamy zuspelnie nie adekwatna do tego co film oferuje..mnie ogolnie film sie podobał..jednak nuda..monachium było mega fajowe przy tym zeby nie powiedziec boskie :D

ocenił(a) film na 10
Thesweetesttabooo

To trzeba było iść na listy do m.

ocenił(a) film na 8
karuzo_3

Autor tego filmu podobno był na Listach do M. Ocenił 10/10.

ocenił(a) film na 10
me_and_me

nie wierze w takie cuda, to jakis troll profil musi byc:]

ocenił(a) film na 8
karuzo_3

Co racja to racja :)

ocenił(a) film na 9
Thesweetesttabooo

Eh... tak niestety jest, jak ktoś nie sprawdzi dobrze na jaki film idzie. Spodziewałeś się pewnie czegoś w stylu serii Bourne'a, a dostałeś film nieco bardziej realistyczny. Nie wiem czy jakikolwiek wcześniejszy film szpiegowski z taką dokładnością pokazuje, jak to na prawdę wyglądało. Rozumiem, że pewne dziecięce ideały, wykreowane przez serię z Jamsem Bondem, padły ale ciężko wypowiadać sie o filmie który widziało się do połowy. Co wiecej w którym "nie wiadomo kto jest kim". Ja doskonale, przez cały film, orientowałam się kto jest kim ale ten film wymagał skupienia, nie można było zająć się na chwile mizianiem koleżanki na fotelu obok i za chwile wrócić do fabuły, bo wbrew twojej opinii, akcja toczyła się bardzo szybko i łatwo było stracić wątek. Jak najbardziej biorę pod uwagę, ze komuś mogło się nie podobać ale to oznacza tylko, że to nie jest film dla tej osoby, bo pod zadnym wzgledem nie można tej produkcji niczego zarzucić: doskonała gra aktorska, świetny scenariusz, bardzo dobra charakteryzacja, świetny klimat, było wszystko na swoim miejscu.

magimila

Zgadzam się z autorem. Film nudny, jak flaki z olejem.

polam4

I ty ocenileś "Listę Schindlera" na 10? : )

Nie mam zamiaru porównywać tych dwóch filmów, ale film Spielberga też można kwalifikować pod 'nudny jak flaki z olejem'.

magimila

I moim zdaniem film był nudny. Męczący. Ale w przeciwieństwie do zakładającego ten temat, nie mówię tu z pozycji osoby, która nie wiedziała na co idzie i oczekiwała akcji rodem z Bourn'a i Bonda. Miałem ochotę na coś dobrego, ambitnego, bardziej realistycznego, odległego od holywoodzkich banałów. Z tym, że jak na ironię realizm jest tu problemem i obawiam się, że właśnie twórcy przesadzili. Ok, może wydać się to śmieszne, ale kino to kino. Ludzie lubią pisać to słowo przez duże K, ale jego celem jest także rozrywka, serwowanie ciekawych poznawczo wrażeń tuż obok artystycznych wartości, przesłania czy nauki. Istnieje coś takiego jak budowanie akcji i napięcia, montaż ma na celu takie dobranie ujęć, które byłoby najbardziej dobre dla oka. I tutaj się nie udało. Co z tego, że aktorstwo jest genialne, że muzyka zapada w pamięć, scenografia świetna, klimat mroczny i surowy? Jest coś więcej. Film musi przykuwać uwagę widza, nie męczyć. Dawać chwilę na przetworzenie informacji, wyjaśnić to i owo też nie zaszkodzi, bo nie wszyscy musimy znać historię od deski do deski, fajnie, żeby ktoś nam ją opowiedział. To nie ja mam być gotowy na odbiór filmu, zmuszać się żeby nadążać za nim, uważać, żeby mizianie dziewczyny nie odwróciło mojej uwagi. To film ma sprawić, że nie będę chciał odrywać wzroku od tego co się na ekranie dzieje. Film to klasyczny przerost formy nad treścią. Jestem przekonany, że zapaleni hipsterzy będą rzucać dziesiątkami i zachwalać ten obraz pod niebiosa, ale prawda jest taka, że zwykłego widza, za jakiego ja się uważam, zwyczajnie zmęczy.

ocenił(a) film na 6
Giltley_Rage

Zgadzam się z powyższą opinią. Film był nudny. I mimo że gra aktorska była świetna, muzyka wprowadzała w klimat to nadal odczucie które przewyższało to że film był po prostu nudny.

Thesweetesttabooo

Myślę, że ocena wyjazdu integracyjnego 10/10 nie pozostawia wątpliwości co do gustu autora

Thesweetesttabooo

Jeśli film budzi aż tak skrajne emocje, od niechęci, znudzenia po uwielbienie, to znaczy, że niewątpliwie mamy do czynienia z dobrym kinem :) 'Szpieg' może się podobać lub nie, ale skoro nie pozostawia obojętnym, możemy już mówić o mistrzostwie.

Jednak czy obraz jest wybitny, to się okaże za lat kilka... Czy widzowie będą o nim wówczas pamiętali? Czy trafi do kanonu filmowych 'pozycji obowiązkowych'? Ktoś porwie się na remake? W innych filmach znajdować będziemy odwołania do 'Szpiega'? To będzie miarą geniuszu jego twórców (scenarzystów, reżyserów, aktorów itd.).

Nie zmienia to faktu, że by wyrobić sobie o nim opinię trzeba pójść do kina. Albo poczekać, aż któryś z kanałów zdecyduje się na jego emisję.

P.S. Mnie osobiście po prostu bardzo się podobał :)

ocenił(a) film na 3
greten

nuda x1000

ocenił(a) film na 1
kalami

Powiedziałbym nuda razy 2000.
Ludzie wychodzili w czasie projekcji i wcale im się nie dziwie, ja z kumplami zostałem bo takie mamy zasady żeby obejrzeć do końca każdy film.

ocenił(a) film na 8
counter09

i pewnie masz też zasady żeby przychodzić pod koniec reklam, gadać pół seansu i żreć popcorn. "szpieg" z pewnością nie jest filmem, na który powinno się iść z kumplami. obejrzyj kiedyś sam na dvd to może go ogarniesz.

ocenił(a) film na 1
toperzniet

tak zrobie

Thesweetesttabooo

Za 20-30 lat docenisz. Chyba, że jesteś kobietą, z grupy tych płaczek od melodramatów i komedii romantycznych.