Bardzo słaby, niejasny film. Wiele wątków trudnych do zrozumienia. Więcej trzeba się domyślać niż wynika to z akcji. Długi, niejasny, mocno przeciągający się początek Trzeba walczyć ze sobą, by nie zrezygnować z oglądania. Chwilami wygląda na to, ze film był za długi i zdrowo powycinać.
A szkoda, bo twórcom udało się stworzyć znakomity klimat filmu. I znakomitą grę aktorów (no może poza Colinem Firthem, bo ten wypada żenująco). A Gary Oldman i John Hurt wręcz wybitni. Dziwię się tak wysokim ocenom filmu, bo trudno wytrzymać d końca.