Cholernie smutny, cholernie nudny. Byłem w kinie i musiałem powstrzymywac sie zeby nie zasnac. Co chwile sie pytalem kolegi, o co w nim chodzi, bo nie potrafilem sie zainteresowac tym obrazem. Jedyny plus - muzyka.
Nie idzcie na to do kina, chyba ze nie macie juz na co pieniedzy wydawac
Dobre, hehe :) Ja w sumie mialam isc na ten film do kina, ale moj Luby wybral inny. Mam nadzieje, ze uda mi sie niedlugo zobaczyc ,,Szpiega'' :) Juz nie moge sie doczekac.
Film nie jest nudny, to raz. Smutny jest, ale do tego konieczne jest jego zrozumienie, czego @igor nie dostąpił, więc ogarnął go jakiś inny rodzaj smutku. Osobiście polecałbym raczej książkę, bo jest świetna. Nie chcę zniechęcać, ale ona również jest nieśpieszna i chwilami zagmatwana. No ale cóż, życie proste do końca nie jest, chyba że w gównianych produkcjach TVN-u, gdzie liczy się warszawka, alkohol, ruchanie i korporacje, a to wszystko podane na tacy. Co by nie mówić o wartkości akcji i klarowności Tinker, tailora..., to ten film genialnie oddaje specyfikę pracy w wywiadzie.