Wlaczylam telewizor, zaczal sie film i tak po prostu zaczelam ogladac bez przekonania....a film mnie wciagnal calkowicie, poruszyl do glebi serca, pobeczalam sie kilkukrotnie. Muzyka piekna i wzruszajaca, bardzo madre przemyslenia pieska Enzo oraz wciagajaca i piekna aczkolwiek smutna historia powoduja, ze to film jeden z naprawde wyjatkowych i wywolujacych mega emocje. Film jest cudny. Tak uwazam.