Czy ktoś się orientuje skąd wziąć nuty do tematu przewodniego muzyki Radzimira Dębskiego w tym filmie dla fortepianu? Chodzi mi o fortepianowy wstęp w scenie masturbacji pacjentki Michaliny.
świetna ekranizacja, Miśka idealnie wkomponowała się w swoją postać, jest nie do przebicia, nie polecam jednak osobom, które są aSeksualne i wrażliwe na nagość, ponieważ bardzo dużo scen jest erotycznych :) Wybierz się ze swoim facetem! :)
Świetna Magdalena Boczarska, idealnie pasuje do tej roli. Zagrała tak autentycznie te postać, wierzy się w nią i cały czas kibicuje, sposób w jaki się porusza i mówi nie jestem wymuszony, ona się po prostu stała Wisłocką. Bardzo dobrze nagrane, plus świetna muzyka.
Film absolutnie wyjątkowy! "Sodomia i gomoria". Nie dziwota, że w zaściankowych czasach słusznie minionych Wisłocka miała takie kłopoty, żeby wydać książkę. Jeszcze większe zdziwko, że teraz kiedy czasy słusznie minione niestety wróciły PiSF współfinansował dzieło Sadowskiej. Zapewne decyzja zapadła wcześniej....
Mam dopiero ostatnie naście lat i "guzik" wiem, o tym jak wyglądała edukacja seksualna w "tamtych czasach" Nie uczą tego na lekcji historii, czy nawet WDR, kto był pionierem w rozwijaniu świadomości na temat seksualności i szeroko pojętego seksu. Co mogę jedynie zrobic, to polecić ten film wszystkim osobom- tym z "tej...
więcejhttp://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114438,21268469,sztuka-kochania-bez-cenzury-z obacz-zwiastun-18.html?v=1&pId=43159750&send-a=1#opinion43159750
Film pędzi z wątku na wątek. Problemem jest wychwycenie niektórych dialogów. Chyba lepiej byłoby skoncentrować się na mniejszej ilości zagadnień. Film o wszystkim i o niczym. Dobra obsada to nie wszystko jak widać. Chwytliwy temat, ale nie na te czasy. Magdalena Boczarska jak zwykle w pełnej odsłonie. Ale mało tu...
że jest wulgarny ale cóż film przedstawia Michalinę Wisłocką w świetle wulgaryzmu dużo wyłuzdanego seksu właśnie taka była Michalina Wisłocka wulgarna nic dziwnego że w tamtych czasach budziła taką kontrowersję nie chcieli dopuścić do wydania jej książki Sztuka Kochania i chyba słusznie.
Czytam komentarze na forum i az nie dowierzam. Większość ocenia ją przez pryzmat jej prywatnego życia. Wiecie ile potrzeba pracy żeby zdobyć specjalizację, doktorat, napisać wiele artykułów naukowych oraz wydać książki? Ilu jest takich ludzi którzy w pracy są świetni a w prywatnym życiu przepełnia ich pustka? Albo...
Trzecia dekada dwudziestego pierwszego wieku, a w filmie o przełamywaniu tabu blurują miejsca intymne…
To jakaś kara? Jakim cudem może pojawić się myśl w głowie twórców, żeby angażować to drewno Adamczyka do jakiejkolwiek produkcji? Serio! Ile można? Robi się naprawdę fizycznie niedobrze jak się to ogląda. Wciąż drewnem można opalać piece w Szwajcarii, Szwecji , Niemczech - nie można z tym po prostu skończyć dla dobra...
więcejChętnie przeczytam. Co do filmu, to mi się podobał, jedynie szkoda było mi dzieci, tym bardziej jak przeczytałam w necie o ich dalszych losach.