Kto to wymyśla? Czy polscy tłumacze/dystrybutorzy tłumacząc, czy raczej wymyślając tytuł za punkt honoru stawiają sobie przekręcenie jakiegoś istniejącego tytułu, bo wg nich to jest takie "cool"? Niestety, to nie jest cool, a tylko żałosne.