Pomijając zaprzeczalność praw fizyki w tym filmie, można powiedzieć, że bohaterowie filmu stają się negatywnymi bohaterami i gdyby nie to, że "kibicujemy" im od paru części, to chcielibyśmy, żeby jakiś porządny glina ich w końcu złapał. Rozpieprzają pół miasta, setki samochodów dla sejfu pieniędzy. Co z tego, że nie zabili agentów FBI (czy tam CIA) w pociągu jak rozwalają całą policję w Rio podczas pościgu z sejfem. W czym są lepsi od złego bohatera w filmie Reyesa? Moim zdaniem najgorsza część, jestem mega zawiedziona.
W czym są lepsi ? Że nie handlują prochami, że nie zabijają dla samego zabijania, że walczą o swoją wolność, że wiedzą co to szacunek...
I jeśli dobrze rozumiem to w 1 części jak napadali na ciężarówki to nie raziło Cię to tak ??
Sorry, no jednak są wspaniali :) Głupie ludzie się napatrzą na takie filmy, a potem wsiadają za kółko i robią krzywdę sobie i innym. Ale przecież oni wiedzą co to szacunek i nie handlują prochami, to są cool i tego się trzymajmy :D Nie raziło, bo wtedy nie wybijali dziesiątek ludzi i nie rozwalali sejfem budynków.