Przeszarżowali.Już po pierwszej scenie z Dieselem i Stathamem wiedziałem, że nie będzie dobrze, ale na pewno śmiesznie.W związku nagromadzeniem absurdalnych sytuacji film zaczął mi przypominać przygody Strusia Pędziwiatra i Kojota.Z resztą pierwszy odcinek strusia i kojota nosił tytuł "Fast and Furry-Ous".Film a'la kreskówka.
https://www.youtube.com/watch?v=RRtm8KTHUlg