Czekałam na ten film długo i doczekałam się. Po trailerze byłam ogromnie pozytywnie nastawiona. Myślałam sobie, że w końcu dobry film będzie o egzorcyzmach. Taki z większym rozmachem. No i rozmach był... w klęsce. Dla mnie Taśmy Watykanu to największe rozczarowanie tego roku. Film absolutnie pozbawiony klimatu. Nudny, płaski i nijaki. Nawet sceny egzorcyzmów są całkowicie wyzute z napięcia. A sam koniec.... Kpina. Może gdyby aktorzy jakoś bardziej się przyłożyli do tego... Sama nie wiem. Oglądałam ten film i jedyne emocje, jakie wywoływał we mnie, to politowanie i zniesmaczenie nudą i brakiem czegokolwiek interesującego.
No właśnie magia trailerów-nawet z najgorszej produkcji można posklejać kilka fajnych momentów i uda się zrobić ciekawy trailer który przyciągnie widza.Dla mnie dobry trailer najlepsza reklamą filmu.Ale jak to z reklamami wyobrażenia często rozmijają się później z finałowym produktem.