Tak wysokie noty dla tego filmu dowodzą, że słusznie ludzie we wsi gadają, iż na filmwebie wypowiadają się w większości konsumenci o wartościowych filmach fioletowego pojęcia nie mający. Ale jak to mówią: nażreć można się i hamburgerem. A później zachwalają jaka to chińszczyzna wyborna była…
Lepiej powiedz ile miałeś promili jak to oglądałeś/aś? :) Jak dla mnie 9//10 nie podobał mi się tylko kościół xD
a gdzie można obejrzeć? :CC
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
>W tym filmie mamy do czynienia z doskonałym naśladownictwem kretyńskiej, górnolotnej acz pustej amerykańskiej konwencji.
[...]
Twój tekst komentuję jednym, krótkim zdaniem;
Do beczeniem barana na pastwisku normalny człowiek nie przywiązuje wagi.
Well.. popieram w 100% ;-) infantylne do granic możliwości.
Może po tej dogłębnej analizie ocenisz kilka filmów, tak żebyśmy dla odmiany mogli poznać Twój wyszukany gust i przekonać się z kim mamy do czynienia. W tym względzie póki co jesteś tabula rasa. :)
Nie ma sensu się rozpisywać kiedt ktoś nade mną napisał to z czym się zgadzam a film był niewart jakiejkolwiek analizy. Był straszny :) Jak uwielbiam kino azjatyckie, szczególnie klasykę Kurosawy, filmy historyczne czy filozoficzne, klimatyczne horrory itp. Tak niestety większość niby komedii romantycznych z którymi miałam do czynienia były niestrawnym, słitaśnym p2p2. Tak również było w tym przypadku, film niemądry i nieciekawy. Dziękuję pozdrawiam.
Aha i aby nie było, że po prostu nie lubię tego typu filmów ;-) z tego typu filmów podobał mi się np Kimi ni Todoke, był sympatyczny i ciepły, zupełnie inny poziom gry aktorskiej i samej fabuły mym zdaniem. :)
Kimi ni Todoke - przyznaję się że nie oglądałem, ale z opisu wynika że to jest poziom szkoły podstawowej (ta dziewczyna wygląda na 12lat!).
Ale to wszystko nie ważne. Ta riposta mnie dławi. Jak jesteś dziewczyną, to nie mam innego wyjścia i chyba się z Tobą ożenię. :)