Krytyk literacki kwestionujący autorstwo bestsellera. Ale takiego dobrego, nie promocyjnej wydmuszki. Jest dużo ciepłego humoru, ale też świetne satyryczne ujęcie francuskiego (tylko francuskiego?) rynku książki. A także fantazja o tym, jak książka zdobywa serca, i jak bolesne jest jej odrzucenie. Dla wszystkich, którym bliska jest literatura – film obowiązkowy. Dla pozostałych wartościowa i nietuzinkowa rozrywka. Niezły.