czego dokładnie nie rozumiesz? chętnie pomogę :)

No jak to w końcu było?
Od kiedy Jack miał te urojenia? To on porobił podpis matki? Ile czasu upłynęło od tego kiedy Ali się dowiedziała całej prawdy?

UWAGA SPOILER
Na końcu jest wyjaśniona ta scena jak ojciec strzelił w okno i nagle jest "pół roku później". To właśnie od tego dnia w którym ojciec ich znalazł i zabił jego rodzeństwo na strychu Jack miał to rozszczepienie jaźni czy jak to się tam nazywa. Przez to niepokazane pół roku i dalsze dni wszystkie rzeczy jakie robili niby wszyscy to robił sam Jack. To on rozmawiał jako mały Sam z Allie morsem z okna, to on wszedł do komina po kasetkę z pieniędzmi, to on sam rozmawiał ze sobą podrabiając podpis matki w pokoju i to siebie widział pod prześcieradłem jak wszedł potajemnie do pokoju matki jako Sam gdy to lustro się odsłoniło. Jak to wszystko się wyjaśniło to szczena opadła mi do samej ziemi i od kilku dni nie chce się podnieść. Ten film to majstersztyk

ja też nie mogę wyjść z podziwu! film zrobił na mnie przeogromne wrażenie, i bardzo się cieszę że powstał tak późno, bo nie byłoby takiego super efektu np 20 lat temu ;p

Tyle że podobne zakończenia już były w wielu filmach. Gdyby właśnie ten film wyszedł 20 lat temu, czyli przed premierą chociażby "Innych", to właśnie wtedy twist sprawiłby, że byłoby to coś nowatorskiego. Choć z zachwytami generalnie się zgadzam, fajnie wykorzystał ten motyw :)

To Jack ich zabił, podałam dowody w temacie "bledne interperetacje". Niesamowite.

A Ali się dowiedziała prawdy w zasadzie wtedy kiedy i my ;p po tym czasie gdy niby jako rodzeństwo postanowili jej powiedzieć

ooo dziękuję bardzoo!! Film był meega

A co ze zdjęciem które zrobiła im Allie? Było zrobione przed śmiercią rodzeństwa?

Dokładnie :)

Zdjęcie zostało zrobione na samym początku kiedy się poznali, wtedy jeszcze wszyscy żyli.

Rodzina ucieka poskandalu związanym z procesem ich ojca w którym matka i syn zeznają przeciwko niemu. Ojciec jest złodziejem mordercą. Nie tylko zeznają ale matka wprost kłamie i zabiera lumpy uciekając za ocean. Ojciec jest tyranem i znęca się nad nimi, dla nich to okazja. Matka umiera i przekazuje najstarszemu odpowiedzialność. Ojciec ucieka z więzienia, nietrudno ich znaleźć , uciekają do panieńskiego domu matki. Wie że mają pieniądze z jego rabunków i chce je zabrać, chce też się zemścić. Osacza młodsze dzieci na strychu. Są tak zamknięte i nie mogà uciec wiec wskakuje przez komin teraz wszyscy są w pułapce. Zabija je. Najstarszy syn przybywa za późno, wie że nie żyją. Zamurowywane drzwi tak by to miejsce stało się grobem dla wszyskich, chce się zabić ale jego umysł w rozpaczy się dzieli przywołując zmarłe rodzeństwo. Nie są duchami
Są nim dlatego wyrzuca lustra bo widziałby że to nie odbicie brata cyz siostry lecz swoje. To wszystko,

Odrzucasz łatwo teorię o ojcu jako osobowości Jacka na co jest wiele wskazówek wręcz oczywistych przesłanek.

Nie było żadnego ataku ojca, to też są urojenia Jacka jak coś ;)