po 14 latach po pierwszej części zdaje się że możliwości kina poszły trochę naprzód... ale nie nie, nie dla screamersów :) efekty na poziomie 1. części (wtedy to był szał i robiło wrażenie, ale od '95 trochę minęło), gra aktorska nieobecna, fabuła beznadziejna i do bólu przewidywalna. Wg mnie film nie powinien zaistnieć, psuje opinie Syriuszowi