Nie ma się czego doszukiwać w filmie który nie ma głębi. Jest wręcz do głębi nudny. Pierwszy raz zasnęłam w oczekiwaniu na coś co mnie zaskoczy, porwie, ogłuszy przesłaniem i mądrością. A tu amerykańska nuda i brak intelektu.... W czasie seansu wiele osób z mniejsza cierpliwością, wychodziło i słusznie. Ponad 2 godz można zdecydowanie lepiej sporzytkować. W tym wypadku 99,9 rzeczy które możesz wtedy zrobić jest lepsza. Jedyny plus tego wyjścia do kina było zobaczenie zwiastuna nowego filmu Paolo Sorrentino, (do tej pory niezawodny), na który z pewnością pójdę.
Jak ktoś kto pisze poRZytek, może zarzucać czemuś brak intelektu. Toż to istny oksymoron się robi.
Postawiłeś przecinek po 'porzytek" i nie dałeś znaku zapytania na końcu pytania. Przyganiał kocioł garnkowi ...
Wypowiedz to zdanie bez przecinka i posłuchaj jaki niestrawny bełkot wychodzi. Swoją drogą może znasz jakąś żelazną zasadę, która mówi o stawianiu przecinka w tym konkretnym zadaniu? Poza tym kto powiedział, że owe zdanie jest zdaniem pytającym? Ono nosi znamiona zadania oznajmującego...Po prostu - oznajmiłem. :)
Przyczepiłem się tylko dlatego, że bezinteresownie przywaliłeś weronice, która po prostu napisała swoją opinię.
Co do twojego zdania oznajmującego, użycie "jak" automatycznie robi ze zdania pytanie :)
"Jak pójdziesz do sklepu to kup mi wodę" - taki pierwszy z brzegu przykład, ale to tylko tak na marginesie. A propos, Weronika napisała swoją opinię i nie mam nic przeciwko, każdy ma do niej prawo. Natomiast problem w tym, że jeśli ktoś powołuje się na intelekt, a raczej jego brak, to sam powinien zachować pewien nienaganny poziom w kwestiach własnego, intelektualnego wizerunku. Muszę się jednak zgodzić z Weroniką, że zawsze można spożytkować lepiej stracone dwie godziny...Na przykład na zgłębianiu wiedzy z zakresu ortografii. :)
"JEŚLI, jesli pójdziesz do sklepu"
"jak" na początku zdania, tylko i wyłącznie, jako zaimek wprowadzający pytanie
Kłania sie słownik, i powtórka gramatyki :)
A teraz sprawdź słowo "egotysta", bo posiadasz wszystkie cechy egotyzmu. Przy okazji definicje oksymoronu, bo tego w wypowiedzi Weroniki nie widze. Są słowa naprawdę dla Ciebie za trudne. Lepiej skup sie na kolokwializmach :)
Masz całkowita słuszność
"jak" na początku zdania, tylko i wyłącznie, jako zaimek wprowadzający pytanie