Dokument ma źle dobrany tytuł, jako że nie ma w nim tajemnic gór, a takie na pewno by się znalazły. Ogląda się go jednak z przyjemnością, ze względu na piękne krajobrazy. Po kolei odwiedzamy: Góry Izerskie, Karkonosze, Masyw Śnieżnika, Góry Stołowe, Tatry, Pieniny i Bieszczady.