Idąc na ten film, myślałam, że zapewne będzie to coś dla małych dzieci(aby nie było wątpliwości - wybrałam się na ten film, bo zwyczajnie nie miałam co robić :/). Ale, o dziwo - byłam zaskoczona. Nie jestem może wielbicielką musicali, ale nie przeszkadzało mi, że 3/4 filmu było odśpiewane. Meryl zagrała świetnie, a ja kilka razy się nawet popłakałam. Taka moja opinia. Jeżeli komuś naprawdę nie przeszkadza ciągłe śpiewanie, to może się na ten film wybrać.