Jak wspaniały musical.
Masa humoru,zabawne piosenki,szalone pomieszanie wątków z kilku znanych baśni...epic win.
obejrzyj wersję teatralną na youtube tam było zdecydowanie więcej humoru i sceny które były dosyć istotne dla fabuły
Zgadzam się, cuuudo. Mam zamiar pójść jeszcze raz.
Może wersja z Broadwayu lepsza, ale zdecydowanie wolę film. Fakt, wycięto jeden z najlepszych fragmentów (tj. "Agony Reprise"), złagodzono parę wątków (np. koniec historii Roszpunki) lecz spora część "zabawnych" scen była dla mnie po prostu irytująca, a filmowy Piekarz bardziej przypadł mi do gust :) I klimat! Bardziej go czuć w filmie.
Na korzyść oryginału przemawia cudowna Bernadette Peters w roli Czarownicy i właśnie wątek książąt.