Jednak obok takich bzdur jak scena w restauracji, gdzie kilku kolesi z bronią automatyczną nie potrafi zabić Lundgrena, nie da się przejść obojętnie. Lundgren zasłania się jednym z przeciwników i wszystkie wypuszczone w jego stronę kule grzęzną w ciele tego przeciwnika. Natomiast takie same kule z tej samej broni, przebijają ściany. Kurła, przecież to jest głupota kwalifikująca ten film do kategorii Ź jak źle.